Siedziałam na lekcji historii i próbowałam słuchać nauczyciela lecz ciągle nie mogłam się skupić. Moje myśli krążyły wokół jednej osoby, Alexa. Z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos mojej przyjaciółki. Potrzasnęłam głową i spojrzałam na nią.
- Cos mówiłaś do mnie?
- Tak. Co sie z Tobą dzieje?
-Zamyśliłam się
- Właśnie widzę ..O czym Ty tak myślisz?
- O niczym
- Czyżby? - zapytała robiąc śmieszną minę- Yhym
-Wiesz że mi możesz powiedzieć wszystko..- powiedziała kiedy wychodziłyśmy z klasy.
Szłyśmy na stołówkę. Nałożyłam sobie na talerz sałatkę i wzięłam pomarańczowy sok i ruszyłam do naszego stolika. Usiadłam i zaczęłam jeść. Po chwili Lili do mnie dołączyła.
- No wiec powiesz mi co Cie tak dręczy?
- No booo..
-Tak?
- Chyba zaczęłam coś czuć do Alexa- powiedziałam szybko zakrywając twarz rękoma
- Zakochałaś się?- zapytała radośnie
- Chyba tak
- Wiedziałam! Od razu było widać że Ci się podoba..
- Nie prawda na początku mnie irytował ale teraz naprawdę go mocno polubiłam. Nie chce niszczyć naszej przyjaźni jeżeli on nic do mnie nie czuje..
- Jeżeli tak myślisz to widocznie jesteś ślepa i głupia. Nie widzisz jak na Ciebie patrzy? Myślisz że inny chłopak by się tak starał jakby nic do Ciebie nie czuł?
- Przyjaciel tak robi
- Przyjaciele się całują?
-Nie
- No właśnie to masz odpowiedz
Idąc korytarzem na ostatnią lekcje zastanawiałam się nad słowami Lili i niestety musze przyznać jej racje. No bo po co miałby to wszystko robić? Usiadłam w ławce i czekałam aż w końcu skończy się ta głupia lekcja. Musze porozmawiać z Alexem. Kiedy zadzwonił dzwonek szybko skierowałam się do wyjścia . Wyszłam przed szkole i zobaczyłam Alexa który opiera się o maskę samochodu. Ubrany jest w jeansy, białą koszulkę i ma założone okulary . Wygląda zabójczo przystojnie. Z uśmiechem na twarzy podeszłam do niego.
-Cześć piękna
- Cześć
- Jak tam w szkole?
- Dobrze, jedziemy na jakoś kawę?
- Właśnie miałem to zaproponować
Otworzył mi drzwi i pojechaliśmy do kawiarni. Po drodze biłam się ze swoimi myślami. Powiedzieć mu co do niego czuje czy nie? Czy w ogóle mam z nim o tym porozmawiać? Kiedy wchodziłam do kawiarni postanowiłam z nim jednak porozmawiać. Zamówiłam sok i usiadłam koło Alexa.
- Chciałam z Tobą porozmawiać ..
- Przecież rozmawiamy - zaśmiał się
- Chciałam zapytać się czy czujesz coś do mnie? - mówiłam nie patrząc na niego. Nie mam tyle odwagi. Wyciągnął rękę i łapał mnie za podbródek
- Spójrz na mnie - podniosłam wzrok na jego oczy
- Tak , kocham Cię Tess - pocałował mnie
Zatkało mnie to a jednak mnie kocha.. W środku po prostu skakałam ze szczęścia- Ja Ciebie tez kocham - odpowiedziałam
-Wstawaj , idziemy stąd - złapał mnie za rękę
- Gdzie idziemy?
- Nie wiem gdzie chcesz iść?
- Może do kina?
Całą drogę śmialiśmy się i wygłupialiśmy. Alex poszedł kupić bilety ja musiałam na niego poczekać. Oczywiście jak to chłopak musiał wybrać horror. Jak ja nie lubię horrorów. Seans dopiero się zaczął a ja już miałam go serdecznie dość.
-Chodź tu , przytul się - mówił rozbawiony
- Specjalnie wybrałeś taki film?
- Tak
- Dupek - powiedziałam zła przytulając się do niego
- Nie złość się tak - pocałował mnie
Po nie zbyt udanym filmie Alex odwiózł mnie to domu. Zmęczona wyszłam z samochodu i udałam się do mieszkania.
-Tess musze jechać do swojego domu na chwile. Poradzisz sobie?
-Nie martw się. Nie mam pięciu lat
- No dobrze wrócę za 10 minut - pocałowałam go w policzek i uciekłam do swojego pokoju
Jestem taka szczęśliwa. Nagle usłyszałam jakiś dziwny hałas. Przestraszona powoli zeszłam na dół i otworzyłam drzwi. Nic nie było wyszłam na dwór i wtedy ktoś mnie złapał. Szybko się odwróciłam i zobaczyłam wysokiego mężczyznę. Próbowałam się wyrwać ale to nic nie dało. Zaczęłam krzyczeć.
-Zamknij się - powiedział zatykając mi usta
Wykorzystałam to i ugryzłam go w rękę. Zaczęłam uciekać. Usłyszałam za sobą krzyki. Biegłam z całych sił przed siebie. Jednak po pewnym czasie ktoś mnie powalił na ziemie. Uderzył mnie w twarz. Ból przeszywał cała moją głowę. Podniósł mnie i przyłożył mi jakoś szmatę do nosa. Chwile później siłą wepchną do czarnego samochodu. Zaraz potem odpływam w ciemność...
Przepraszam że nie dodałam ostatnio rozdziału ale nie miałam czasu pisać. Jak podoba wam się rozdział? ;D
CZYTASZ
Nigdy w życiu
RandomTess - córka prokuratora, której życie jest w niebezpieczeństwie przez jego pracę Alex - mężczyzna, który ma zostać jej ochroniarzem Cóż, życie prokuratora nie zawsze jest łatwe, szczególnie wtedy gdy w grę wchodzi życie własnej córki. Czy prywatny...