"wyjazd część 2"

136 11 9
                                    

Wsiadłem z Karlem do samochodu i podjechaliśmy pod dom Clay'a i Geogr'a, czekali na nas przed pięknym zielonym ogródkiem koło ich domu.

Czekało nas kilka godzin jazdy, naszczęście Clay prowadził bo tylko on miał prawo jazdy.

Byłem jeszcze zmęczony bo w nocy ciężko było mi usnąć także postanowiłem że w drodze w góry jeszcze się trochę prześpię spytałem Karla Czy mógłbym położyć głowę na jego ramieniu.

Chłopak się zgodził więc położyłem głowę na jego ramieniu po chwili poczułem jak chłopak dotyka moich włosów.

Było to przyjemne uczucie niedługo później zasnąłem.

Pov Karl

Było widać że Nick jest zmęczony więc pozwoliłem mu położyć głowę na moim ramieniu chciałem żeby usnął i obudził się jak dojedziemy na miejsce wtedy zobaczy piękne widoki od razu po przebudzeniu, także gładziłem delikatnie jego włosy dłonią.

Podróż była długa więc nie zorientowałem się że sam usnąłem gdy dojechaliśmy przebudził mnie dźwięk naszych przyjaciół którzy się śmiali i robili dużo zdjęć.

Pov Clay

Nick i Karl spali w podróży chyba późno poszli spać lub w ogóle nie spali nie chce wiedzieć co oni robili w nocy 😏, ale wyglądali bardzo słodko gdy spali na sobie widać było jak bardzo się kochają.

Praktycznie przez całą drogę chłopaki spali a ja z Georgem śmialiśmy się z przeróżnych rzeczy, słuchaliśmy muzyki i robiliśmy chłopakom zdjęcia.

Time skip

(teraz będzie trochę dnf ale to mało mam nadzieję że Wam nie przeszkadza to)

Powoli dojeżdżaliśmy na miejsce, po prosiłem Geogr'a by obudził chłopaków po chwili za jechałem na pobocze i wyłączyłem silnik przez co brunet się zdziwił.

Przybliżyłem się do niego a potem Gogy zbliżał swoją twarz z moją, po chwili jego wargi były o milimetr od moich że delikatnie muskał moje usta, pocałowałem go przez co on odwzajemnił pocałunek nieznacznie go pogłębiając.

Czas po prostu się dla nas nie liczył cieszyliśmy się sobą przez co zapomnieliśmy że Karl i Nick śpią z tyłu.

Gdy oderwaliśmy się od siebie spojrzeliśmy sobie w oczy ja widziałem jego cudne brązowe oczy a on zielone (od autorki Gogy nie jest daltonistą) jednak po chwili spojrzeliśmy na tył samochodu by sprawdzić czy nasi przyjaciele śpią, jak się okazało nie spali.

- No no, jaki romantyczny pocałunek panowie - odezwał się Sapnap
- No oczywiście 😏 a co zazdrościsz?- odezwałem się
- Nie, nie skądże
- Tak tak jasne wmawiaj to sobie
- Dobra chłopaki jedziemy już? - odezwał się Karl
- Jasne już jedziemy - odpaliłem silnik i ruszyliśmy w drogę, zostało nam mniej niż 20 min więc droga powinna nam szybko minąć.

Postanowiłem że puszczę Heat Waves wszyscy lubiliśmy tą piosenkę i zaczęliśmy śpiewać;

Piosenka się skończyła i powoli dojeżdżaliśmy już pod masz hotel, hotel nie był duży i nie był mały był po prostu wystarczający by pomieścić 10 osób, wysiadłem pierwszy i odtworzyłem drzwi swojemu chłopakowi on posłał mi uroczy uśmiech.

Karl i Nick wysiedli z auta i zamknąłem je, podszedłem do dziewczyny która znajdowała się za recepcją po chwili odezwała się:
- Dzień dobry, co dla panów będzie
- Dobry, my mieliśmy zarezerwowane domki obok restauracji
- Jasne, niech podaj pan nazwisko to sprawdzimy
- to będzie Nick Amstrong
- Dobrze dziękuję - po chwili znów się odezwała i przekazała nam klucze do naszego domku, podziękowaliśmy i kierowaliśmy się w stronę domku.

--------------------------

Chciałabym bardzooo podziękować za: (ss robiłam gdzieś o 21.16 a jest 2.32)

Dziękuję bardzo wszystkim którzy czytają moją książke ponieważ mega miło mi się czyta wasze komentarze itp po prostu Wam bardzo dziękuję kocham Was Jeżeli chcecie możecie pisać co dalej np czy chcecie sad czy happy end

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziękuję bardzo wszystkim którzy czytają moją książke ponieważ mega miło mi się czyta wasze komentarze itp po prostu Wam bardzo dziękuję kocham Was
Jeżeli chcecie możecie pisać co dalej np czy chcecie sad czy happy end.

𝑊𝑒 𝑓𝑒𝑒𝑙 𝑙𝑜𝑣𝑒 𝑖𝑛 𝐷𝑒𝑐𝑒𝑚𝑏𝑒𝑟 | 𝐾𝑎𝑟𝑙𝑛𝑎𝑝Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz