I got addicted to you |Dreamnotfound|

✨ Dream czy jednak Clay?✨

Obudziłem się o 7 rano. Dziwne coś wcześnie jak na mnie, ale trudno już nie dam rady usnąć.

Poszedłem do łazienki gdzie się umyłem a następnie przebrałem się w czyste ubrania.

Gdy chciałem iść do wyjścia do poczułem że ktoś mnie przytula od tyłu

-Karl! Niki!- krzyknąłem i również przytuliłem przyjaciół- tęskniłem za wami!

-My za tobą też- odpowiedzieli

-Idziecie ze mną?- zaproponowałem

-Gdzie?- zapytał Karl

-Poza mur- uśmiechnąłem się do nich

Oni wymienili się tylko spojrzeniem i również się uśmiechnęli

-No to idziemy- powiedziała Niki

Zakradliśmy się do wyjścia i gdy byliśmy już poza murem mogliśmy w spokoju sobie porozmawiać

-Gdzie idziemy?- zapytała dziewczyna- nigdy tu nie byłam

-Zobaczysz, zaraz będziemy na miejscu- odpowiedziałem

Gdy byliśmy już na moście to oboje usiedliśmy i patrzyliśmy jak pod naszymi nogami płynie strumień wody.

Siedzieliśmy i rozmawialiśmy jakby jutra miało nie być. Po chwili jednak moją uwagę przykuły dwie osoby, jedną odrazu poznałem, to był Dream. Ale kim jest ta druga osoba.

-Dream!- krzyknąłem do chłopaka i mu pomachałem

Gdy mnie zobaczył to ruszył wraz ze swoim przyjacielem w naszą stronę

-Hej George, poznaj mojego przyjaciela Sapnapa- przywitałem się z chłopakiem

-Miło cię poznać Sapnap, a to jest Karl i Niki moi przyjaciele- przedstawiłem ich i po chwili w piątkę siedzieliśmy na mostku

Rozmawialiśmy sobie i się śmialiśmy ciągle.

Pov Niki:

Niby wszystko pięknie ładnie ale nie podoba mi się ten Dream i Sapnap, znaczy nie że są dla mnie nie mili tylko gdy patrzę w ich oczy to wydają się jacyś znajomi.

Przyjżałam się Dreamowi, po chwili złapaliśmy kontakt wzrokowy. O nie nie nie nie. Ja znam ten wzrok i to zbyt dobrze. Kurwa George z kim ty się zadajesz.

-Niki? Wszystko gra?- zapytał chyba zaniepokojony George

-Co? a tak tak, wszystko dobrze- odpowiedziałam chłopakowi

-Ymm Niki- powiedział po chwili Dream- możemy porozmawiać? Na osobności

-Jasne- uśmiechnęłam się miło by nikt nie zauważył że coś jest nie tak

Gdy byliśmy wystarczająco daleko to odezwałam się jako pierwsza

-Co mu chcesz zrobić?- zapytałam

-Komu?

-Georgowi

-A skąd te podejrzenia że chce mu coś zrobić?

-Jesteś głupi czy głupi? Przecież to jest wiadome

-Masz rację- uśmiechnął się do mnie szyderczo

-Słuchaj Dream, a może wolisz żeby zwracać się do ciebie Clay?

Chłopak zatkał mi usta ręką na co go ugryzłam

-Ała ty suko, jeśli ktoś się dowie co mam zamiar zrobić wraz z Sapnapem to będzie po tobie

-Tak? A co mi zrobisz