Czekając na samotność

11 4 0
                                    

Oni rozmawiają
Ja siedzę sam
Najgorsza samotność to ta
W której wciąż masz przyjaciół

Chcę tylko czuć się
Tym smutnym
Tym złym
Bo taki jestem
Nie wiem co tu kryć

Chcą bym był z nimi
Bo kiedyś pomogłem
Mają mnie za fajnego
Nie zostawią samego

Lubię te samotność
Lubię te zniszczenie
Kocham szątki
Które ze mnie zostały

Gdy są ludzie
Ciężko jest się stoczyć
A to takie fajne
Przynajmniej mieć świadomość
O swoim złym stanie

Kocham samotność
Wtedy chociaż wiem
Że jest źle
Nie lubię być sam
Bo wtedy nie chcę

Więc się zamykam
Zamykam coraz bardziej
Nie wiedzą o co mi chodzi
Ja też nie

Wszystko co słyszę
Wydaje mi się głupie
A oni tacy pod
Bo nic nie rozumieją

Nie wiem czemu
Przepraszam
Zachowuję się taki sam
A jestem inny
I oni też

Sory
Na mnie pora
Nie jestem przyjacielem z dzieciństwa
Bo wiecie,
Lubię swoją śmierć

❝Płomienie Słońca   ❮Wiersze❯❞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz