Każda historia jest widziana innymi oczyma ta historia to idealny przykład . foxeily , macika i ich przyjaciół
Są w świecie z toh napotykają przeszkody i kebaby
// opowieść nie podchodzi pod canona tylko pod moje chore fantazje znaczy co
Opowieść...
Yuko: ulepimy dziś baluwana no choć zrobimy to tak dawno nie widziałam cię nie chowaj się uciekłeś czy co
Fox: yuko Maciek jest w pracy
Yuko: Że co że jak to on ma pracę
Fox: on pracuje z amity w bibliotece
Maciek: ale ja tu jestem dziś mam wolne
Macilonta i yuko: to ulepimy bałówana
Maicek: nie bo z Fox idizemy na zakupy
Fox: tak...
*Wychodzą*
*W sklepie*
Maciek: Więc tak Rachel chce sok jabłkowy z arbuzem Ser feta oliwki zielone Yuko z mają chcą w pizdu kabanosów Macilonta chce popcorn i żelki Ja chcę bekon parówki i kakao i mangoloko i ty wiesz co chcesz tak?
Fox: tak
Maciek: dóbr ago spotykamy się przy monsterach
*Kupowanie* / |Po wydarzeniach z oryginału \ Maicek: masz wszystko?
Fox: tak
Maciek: no to idizemy już do domu
Fox: tak
Maicek: umiesz muwić cisnwiecej oprucz tak
Fox: tak
Maciek: dobra choć malolacie
Fox: ej jestem młodsza tylko o rok
Maciek: ciiiiiii
-edric znowu
- no przepraszam cię
*Podjeżdża wuskiem*
Maicek: ooo hejo ed em
Edric: o Maciek jak tam
Maicek: a dobrze
Fox *podbiega* maicke eh eh nie uciekaj mi eheh
Maicek: nie uciekłem
*Wymiana słów*
*W drodze do domu*
Fox: czy gdzieś jeszcze w chodzimy
Maciek: ofcors ide do pracy
Fox: .-. serio dziś no
Maciek: ja ci pomogę z zakupami podprowadze cię pod dom i lecę do pracy
Fox: eeeeh... Ale w drodze z pracy do domu kupujesz mi hot droga
Maciek: eh...
*Fox wraca do domu*
Maciek: zakłada słuchawki Uruchamia Play liste
//Dam skan do Play listy\\
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
*Siada pod płacząca wiezbą*
//Wsęsie jak są takie zwisające jej gałęzie to jest pien przestrzeń i siciana tych gałązek to w Lipie siada\\
*Zaczyna Szyc*
//Ma wiele talentów sam nie wiem czy wiem o wszystkich\\
*Skończył*
*kładzie się na trawie*
*Szelesty w koronach drzew*
Maciek: he?
Maciek: kto tu jest nie zawaham się użyć magi
Maciek: uczę się w covenie bardów i zawsze jestem gotowy na pojedynek
... (Nwm ci dalej wie pf nima Maciek wraca do domu i daje hod droga Fox)
