Rachel: nie ja nie idę zostaje w domu
Maja: idzeszzz nie będę tam sama z macilontom siedzieć
Rachel: ale ja nie chceeeeee
Macilonta: gówno nas to obchodzi.
Maja: będzie darmowe wi fi
Rachel: to na co czekamy
Macilonta: na innych
Fox: na mnie nie czekajcie ja przyjadę z typem z tindera
Maciek: ja idę z kumplem i wyjdziemy puznijej
Maja: no dobra 😒
Macilonta: au ugryzła mnie
*Rachel bieg*
*Wychodzą*
Maciek: ja pujde jeszcze wezme prysznic
Fox: dobra tylko uważaj na klamkę
Maciek: spoko
1h później
Puk puk
Fox: o już jesteś
-tak, to dla ciebie *kwiatki*🌺
Fox: (◍•ᴗ•◍)❤️ dziekuje
*Wychodzą*
*U Macika*
Maciek: We are gonna teiket no...
Maciek: dobra już wychodze
Maciek: o nie nie wziolem gaci na przeoranie
Maciek: jest ktoś w chacie
...
Maicek: hmm...
Maciek: więc wyjdę na golasa xD
*Klamka (*) Rip*
Maicek: no nieeeee
*Bierze tel*
*Dzwoni do Fox*
*Użytkownik chwilowo nie dostępny*
Maciek: kurwaaaaaaaaa
*Dzwoni do edrica*
Maicek: plis plis plis
Edric: no halo
Maicek: uf edric edric jest sprawa
Choć szybko pod mój domEdric: dobra co się stało
Maciek: w kiblu się zatrzasnolem
Edric: okno...
Maciek: jestem bez ubran
Edric:aaaa o kurde zostań tam
*3 min potem*
Edric:wbija jestem
Maciek: tuuu
Edric: wbija w losowe miejsce
Demon: pomocy przegrała 50/50 yae
*Zamyka powoli drzwi*
Edric: tu?
Maciek: tak!
Edric: siada przy drzwiach i co teraz
Maciek: nie wiem
Edric: wiem wywaze drzwi!
Maciek! Tak
*Jeb*
Maicek:jej uwolniony
Edric: 👁️👄👁️💧
Maciek: coś nie tak?
Edric:em no tak jagby
Maciek: he?
Edric: spójż w duł
Maciek: o chuj •=∆=• (to nie miała być gra słowna)
Edric: nie no spoko przecież jesteśmy razem
Maciek:na grom nie zdążywmy więc em...
Edric: Może posiedzimy w łazience tak poprostu
Maciek : no dobra ale wstawmy drzwi
*Naprawiają*
*Edric zamyka drzwi na zamek*
//00:04 03 02 2020 zabijcie mnie ok?
*Edric rozbiera się*
Maciek: 👁️👄👁️✨
Edric: żebyś nie czuł się goly sam więc też jestem
...
Maicek: choć się ruchać
Edirc: oki
Maciek w myślach: kurwa WTF ja to na głos powiedziałem 👍
Maciek: w wannie
Edirc: oki💚
*Wchodzą do wanny*
Edric: to co teraz
Maciek: nie wiem... Wygoogluje
*Bierze telefon robi zdjęcie edricowi*
//Nie no xD wy serio myśleliście że ja to napiszę zboczyuszki nie chciało by mi się
Maciek: nic niema sad
Edric: o której wszyscy wracają
Maciek: eeee Fox i jej typ wracają jutro o 15. macilonta Rachel i maja o 14 jutro
Edric: czy myślisz o tym samym co ja
Maciek: piżama party !
Edric: tak!
Maciek: fort z poduch
Edric: i jedzenie
Maciek: jedzenie
Edric: o zobaczymy co jest w szopie za domem
Maciek: tak
Maciek: to ja robię fort a ty żarcie
Edric: dobrze
✨parę min potem✨
Maciek:gotowe
Edric: zrobione
~Koniec~
CZYTASZ
sowi dom ale z OC
FanfictionKażda historia jest widziana innymi oczyma ta historia to idealny przykład . foxeily , macika i ich przyjaciół Są w świecie z toh napotykają przeszkody i kebaby // opowieść nie podchodzi pod canona tylko pod moje chore fantazje znaczy co Opowieść...