Wilbur- Philzaaaa
Wilbur- No booo, jest tu taka dziewczyna
Wilbur- No podoba mi siee
Wilbur- Ale nie wiem jak ją "poderwać"
Wilbur- No Tommy mi nie chciał pomóc
Wilbur- A to nie będzie za bardzo nachalne?
WIlbur- SERIO TAK "PODERWAŁEŚ" KRISTIN?!
Wilbur- Co jest kur *śmiech*
Wilbur- wiem że nie żartujesz.
...
Postanowiłam już iść do pokoju bo zaraz miał być ten film a ja cały czas byłam w stroju treningowym.
Ubrałam zwykły czarny t-shirt a na to ogrodniczki
Cały ten czas nie mogłam przestać myśleć o rozmowie, którą usłyszałam. Mam trochę wyrzuty sumienia że ją podsłuchałam
...
Czekając aż będzie można wejść na salę z ekranem zauważyłam Will'a idącego w moją stronę.
Wilbur *nie pewnym głosem*- Hej bo gadałem z takim jednym typkiem i załatwił mi dwa bilety, a nie mam z kim pójść może byś chciała?
Caroline- Jasne, a gdzie to?
Wilbur *przyśpieszonym głosem*- Leeds ja wiem że to daleko ale
Caroline- Spoko mieszkam z 40 min od Leeds
Pani- chodźcie!
Caroline*nie pewnym głosem*- Siadamy razem?
Will tylko pokiwał głową na tal po czym skierowaliśmy się do sali.
Usiedliśmy z tyłu, o dziwo reszta usiedli bliżej.
...
Caroline- To jest takie nudne
Wilbur- Idziemy stąd?
Caroline- Chodźmy
Will chwycił moją dłoń po czym razem wyszliśmy z sali.
Caroline- Myślisz że się skapną?
Wilbur- Raczej nie
Przez całą drogę do pokoju Will'a ten trzymał moją rękę.
Po wejściu do jego pokoju oboje usiedliśmy na kanapie.
Caroline- Sam masz ten pokój?
Wilbur- Na szczęście sam
Wilbur *patrząc w moje oczy i uśmiechając się*- Naprawdę masz śliczne oczy *szybko dodając* ogólnie jesteś przepiękna
Caroline- Weź bo się zarumienię
Wilbur- Ja tylko stwierdzam prawdę
Caroline *Z lekkim uśmiechem*- To też tylko stwierdzę fakt, jesteś naprawdę przystojny
Wilbur *z uśmiechem*- Dziękuję
Caroline- Zaśpiewasz mi coś?
Wilbur *z uśmiechem*- Jasne
Will wyjął swoją gitarę
Wilbur-
Skarbie jak patrzę na Ciebie
Skarbie ja nadal nie wierze, że Bóg dał mi taką kobietę
Muszę Ci powiedzieć, że...
Wyglądasz tak pięknie
Pozwól mi zabrać Cię stąd
Gdzieś, gdzie nikt nam nie przerwie (przerwie)
Pozwól mi być, proszę pozwól mi żyć, proszę pozwól mi...Wieczorem położysz się ze mną
Obejmę Cię tak by to wszystko spłynęło z nas już
Cieszmy się znów
Patrz mi się w oczy i przysuń do ustSkarbie nie cierpię
Tak życia bez Ciebie
Uśmiechaj się więcej
Bo dziś w tej sukience
Wyglądasz tak pięknie
Pozwól mi zabrać Cię stad, gdzieś gdzie nikt nam nie przerwie
Pozwól mi być, proszę pozwól mi żyć, proszę pozwól mi...Jestem zakręcony, bo miłość uderza mi w serce, podnosi ciśnienie
Lecz nadal proszę o więcej
Trzeba mi więcej
Widzę uczucie, dotknęło też CiebieWyglądasz tak pięknie (tak pięknie)
Pozwól mi zabrać Cię stad, gdzieś gdzie nikt nam nie przerwie (przerwie)
Pozwól mi być, proszę pozwól mi żyć, proszę pozwól mi...
CZYTASZ
Kocham jak grasz *Wilbur soot x Reader* (zakończone)
Hayran Kurgu(Dla osób które nie czytają/ nie czytały moich innych książek) Brak scen 18+, dużo informacji jest zmyślone, opis (szczegółowy postaci w pierwszym dziale) Polski trudny język, jeżeli jakieś imie/rzecz źle odmienię to bardzo przepraszam.