6

955 56 2
                                    

Jakbyście się pogubili to pochyłym tekstem są pisane teksty z dziennika/pamiętnika Erwina i wiadomości z telefonu.
Miłego czytania <3

----------------------------------------------------------------------

P.O.V Erwin
listopad 2021.

Jeśli za długo Ci zajmuje by do mnie oddzwonić.
Nie mogę obiecać jak na Ciebie zareaguję,
ale jedyne co mogę powiedzieć to to, że na Ciebie zaczekam,
i pokochasz tak jak ja Cię kocham.
Ostatnio moje życie było rollecosterem.
Staram się wstrzymać moje emocje,
ale jedyne co wiem to to, że potrzebuje Cię teraz blisko.

Czy to w ogóle ma sens? Może powinienem poprawić naszą relację? Spotkać? Pogadać jak za dawnych czasów?

429416

- Halo? -
- Cześć Grzesiu - powiedziałem ze smutkiem w głosie.
- Co się stało? - zapytał Monte z troską.
- Chce wrócić do lipca.. -
- Co masz na myśli? -
- Pamiętasz nasze spotkania? Między innymi na naszym dachu, gdy rozmawialiśmy o dosłownie wszystkim. Zwierzaliśmy się sobie, mówiłem Ci o napadach. Ufałem Ci wtedy. To były jedne z najlepszych chwil w moim życiu. Tęsknie za tym. - powiedziałem ze łzami w oczach.
- Pamiętam. Ale, czemu nagle sobie o nas przypomniałeś? Coś się stało? Tu chodzi o Mię? -

Przełknąłem ślinę i odezwałem się po chwili ciszy.

- Ja.. spotkajmy się za 5 minut na naszym dachu. -

Powiedziałem, po czym się rozłączyłem. Szybko ubrałem buty i wybiegłem z mieszkania kierując się na parking. Pojechałem na miejsce spotkania, oczekując na osobę, która była mi tak bliska.

Nie wiedziałem co chciałem powiedzieć. Chciałem go. Żadne uczucia do niego nie potrafiły odpuścić.

Nagle ktoś usiadł obok mnie i objął mnie.

- Co się stało? -
- Ja.. po prostu... brakuje mi takiej osoby jak ty. Nie mam teraz z kim tak pogadać. Nikt mnie nigdy tak nie rozumiał jak ty. - powiedziałem powstrzymując łzy.
- Erwin. Też tęsknię. Możemy do tego wrócić. Nikt nam nie zabroni- -
- A Mia? - przerwałem mu.
- Ona może poczekać. Nie chcę zniszczyć jeszcze bardziej naszej przyjaźni. -
- Nawet nie wiesz jak ważną jesteś osobą w moim życiu. - powiedziałem kładąc głowę na jego ramieniu.
- A ty w moim. - odpowiedział.

Siedzieliśmy tam dobre parę godzin. Wygłupialiśmy się, rozmawialiśmy i wyzywaliśmy jak za dawnych czasów. W chuj mi tego brakowało. Zapomniałem o tej K-9'tce. Chciałem go tak bardzo pocałować, ale wiedziałem, że wtedy wszystko popsuję.

Niestety nastąpił moment, w którym musieliśmy się rozdzielić. On wracał na służbę, a ja miałem spotkanie na Zakonie. Pożegnaliśmy się i ruszyliśmy w dwie różne strony. Byłem szczęśliwy. Szkoda tylko, że to spotkanie nie skończyło się jak poprzednie.

Zaplanowaliśmy kolejny napad na kasyno. Omówiliśmy różne rzeczy. Każdy się cieszył widząc mnie radosnego.

Gdy wróciłem do mieszkania wszystkie myśli skierowały się ponownie do Monthany. Przypomniałem sobie o Mii.. wszystko popsuła. Mój cały dobry humor zmienił się w kolejny płacz, którego nie potrafiłem opanować. Co jest ze mną nie tak?

Będę krzyczeć i wrzeszczeć za to co kocham.
Emocjonalnie, ale gówno mnie to obchodzi.
Przyznaję, jestem trochę w rozsypce.
Jestem obsesyjny i kocham za mocno.
Dobry w myśleniu zbyt dużo moim sercem.
Jak myślisz jak to w ogóle zaszło tak daleko?

----------------------------------------------------------------------

529 słów

Teksty piosenek Ariany Grande użyte:
- Needy (1 zwrotka i przed-refren)

6 rozdział, a już dość dużo się wydarzyło. Pamiętajcie, że pisarzem nie jestem i nie potrafię pisać. Piosenki mnie inspirują, a pisząc takie opowiadania interpretuje je w różny sposób.

Miłego dnia/nocy <3

oryginalnie 04.01.2022
update 29.12.2023

Touch It - Morwin FanFictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz