P.O.V Monthana
styczeń 2022.Przez cały dzień chodziła mi po głowie sytuacja z wczoraj. Co to miało znaczyć? Nie mam pojęcia. Wiem, że coś się stało Erwinowi, jakby próbował mi coś powiedzieć, ale się bał i nie potrafił. Wiele myśli i wspomnień przebiegało mi przed oczami. Czułem dziwnie ciężkie uczucie na sercu, którego nie potrafię opisać. Jeździłem sobie już parę godzin po tym mieście. Nic się nie działo, może to dobrze, może wolałbym żeby jednak coś się działo, wtedy mógłbym skupić się na czymś innym.
A co jeśli on sobie coś zrobi? Co jeśli coś mu się stanie?
Nagle otrzymałem wezwanie na apartamenty. W jednym z mieszkań ktoś palił w takich ilościach, że na całym korytarzu było można poczuć dym. Ludziom się to nie podobało więc wezwano służby. Od razu pojechałem. Przez głowę przeszła mi myśl, że to może być Erwin.
Pukałem, dzwoniłem do drzwi, ale nikt nie otwierał. Wyważyłem je i wbiegłem do środka w poszukiwaniu osoby, która się tak naćpała.
Zobaczyłem go przy oknie. Nieprzytomnego. Dookoła niego puste butelki po wódce, folie po prawdopodobnie mecie, niektóre wciąż się paliły, tak jakby zaczął jedną i nie kończąc brał kolejną. Podbiegłem do niego. Jebany mieszał. Miał ledwo zauważalny puls. Szybko wezwałem EMS, a Erwina wyciągnął z mieszkania na rękach. Nic innego nie mogłem zrobić. Wyrzuciłem ten śmietnik i pojechałem za karetką na szpital.
W między czasie zadzwoniłem do Carbonary.
***
Zabrali go na odwyk. Z 52637 razy reanimowali, a ja siedziałem tam z dobre parę godzin. Zakshot kazał mi nieraz jechać do domu, ale za każdym razem mówiłem im, że nie mogę go zostawić i że to moja wina w jakiej sytuacji się znalazł.
Opowiedziałem o sytuacji tylko Carbo.
Martwię się o niego.. on nie jest dla mnie obojętny. Jest moim przyjacielem.
----------------------------------------------------------------------330 słowa
Przepraszam, że nic nie wstawiałem, ale nawalili mi w chuj sprawdzianów :C
To ostatni rozdział, który mam na zapas i zobaczymy kiedy wstawię kolejny <3
Potem wstawię tło, więc może wam się powiadomienie pokazać.
Miłego dnia <3
oryginalnie 31.01.22
update 29.12.23
CZYTASZ
Touch It - Morwin FanFiction
FanfictionOboje dobrze wiedzieliśmy czego chcemy. Więc dlaczego po prostu się nie zakochaliśmy? - - - Opublikowana w 01.2022r. Updateowana w 12.2023r.