「 POV. Elizabeth 」
Po chwili na szczęście przyszedł Carbonara.
- Dobra, możemy jechać - powiedział, wyciągając auto.
Wsiadł do niego, a ja po nim. Po chwili byliśmy już pod bankiem, przyjechała policja i zaczęły się negocjacje.
.⋆。⋆☂˚。⋆。˚☽˚。⋆.
Gdy chłopaki mnie już wypuścili z banku, za namową policji oczywiście, musieli mnie zostawić samą. Nie byli co do tego pomysłu za bardzo przekonani, jednakże Carbonara ich wszystkich przekonał.
Dlatego też aktualnie siedziałam na Burgerze, ponieważ nie miałam nic lepszego do roboty.
Nagle mój telefon zadzwonił, a na ekranie pojawił się numer Carbo.
- Eliza, szybko potrzebujemy pomocy! - krzyknął od razu po odebraniu - Jesteśmy blisko lotniska, dawaj! - rozłączył się, a ja od razu zrozumiałam o co mu chodzi.
Szybko wybiegłam z Burger'a, po czym wsiadłam do swojego samochodu. Odpaliłam je i pojechałam w stronę lotniska.
Droga trochę mi zajęła, ale w końcu dojechałam na miejsce. Zauważyłam, że auto którym uciekali kryminaliści leży na dachu, a dookoła nich są policjanci. Mieli tutaj jeszcze jedno auto w razie właśnie takiego wypadku, ale zgaduję, że policja nie pozwala im do niego wejść... Szybko obmyśliłam plan działania, po czym ruszyłam w stronę radiowozu Montanhy.
「 POV. Carbonara 」
- Jakieś auto jedzie po lewej - powiedział Capela, przez co ja i reszta chłopaków spojrzeliśmy się w tamtą stronę.
- Wzywał ktoś wsparcie? - spytał cicho Erwin.
- Wątpię - odpowiedział mu Kui - to pewnie ktoś od Spadiniarzy...
- Ale jakim cudem wiedzieli, że tu jesteśmy?! - krzyknął zły David.
- Może Eliza im powiedziała? - zwrócił się do nas Erwin.
- Nie powiedziała - rzuciłem szybko i akurat wtedy auto walnęło z max prędkością w radiowóz Montanhy.
- MÓJ RADIOWÓZ! - krzyknął Grzesiek, po czym pobiegł w tamtą stronę.
- Albo to nie byli Spadiniarze? - odezwał się niepewnie David.
- Póki policja na nas nie patrzy... Biegiem do auta! - powiedziałem, a po chwili byliśmy już w aucie.
Policjanci zaczęli w nas strzelać, ale daliśmy radę uciec.
CZYTASZ
𝐌𝐀𝐅𝐈𝐀 ;; 𝗲𝗿𝘄𝗶𝗻 𝗸𝗻𝘂𝗰𝗸𝗹𝗲𝘀
Fanfiction❝ - 𝗔... 𝗔 𝘀𝗸𝗮̨𝗱 𝘇𝗻𝗮𝘀𝘇 𝗺𝗼𝗷𝗲 𝗶𝗺𝗶𝗲̨? - 𝗽𝗼𝘄𝘁𝗼́𝗿𝘇𝘆ł𝗮𝗺 𝗽𝘆𝘁𝗮𝗻𝗶𝗲. - 𝗝𝗮 𝘄𝗶𝗲𝗺 𝗼 𝗧𝗼𝗯𝗶𝗲 𝘄𝘀𝘇𝘆𝘀𝘁𝗸𝗼, 𝗘𝗹𝗶𝘇𝗮𝗯𝗲𝘁𝗵 𝗘𝘃𝗮𝗻𝘀, 𝗮 𝗺𝗼𝘇̇𝗲... 𝗘𝗹𝗶𝘇𝗮𝗯𝗲𝘁𝗵 ********?❞ _________ ׂׂૢ་༘࿐ Elizabeth to...