3

21 2 0
                                    

                            Veronica pov

Była godzina 15 a wiec porą obiadu. Mama raczej nie gotowała. Z tego względu stwierdzam że pójdę do pop'a. Może spotkam rudowłosego?

Mamo idę do pop'a chcesz coś?-zapytałam. Po chwili ciszy usłyszałam odpowiedź

Tak weź mi krążki cebulowe i shakea czekoladowego-powiedziała po chwili zastanowienia

Okej to ja już ide pa mamo-już łapałam za klamkę od drzwi gdy usłyszałam jej głos

Córciu uważaj na siebie-powiedziała z uśmiechem

Tak mamo będę papa-wyszłam przed dom i ruszyłam w stronę baru pop'a.  Po 15 minutach byłam już w barze. Zamówiłam shakea truskawkowego i burgera. Zaczęłam jeść i nie przejmowałam tym co się działo do okoła. Wtedy usłyszałam dzwoneczek nad drzwiami i zobaczyłam go a obok niego stała dziewczyna w blond włosach. Pomyślałam że to jego dziewczyna ale w tym momencie podszedł do mojego stolika.

Cześć jestem Archie a to moja przyjaciółka Betty-dziewczyna się życzliwie uśmiechnęła-możemy się dosiąść?

Zaniemówiłam

Emm tak jasne siadajcie-zarumieniłam się-ją jestem Veronica przeprowadziłam się  się tutaj z La około tydzień temu.

Powiedziałam to oby zacząć rozmowę bo bałam się że gdy tego nie zrobię zrobi się nudno i sobie pójdą a tego nie chciałam.

O fajnie tęsknisz za swoimi znajomymi i przyjaciółmi-zapytała Betty

Tak bo tutaj nie mam znajomych i idę do nowej szkoły, bardzo się stresuje-była to prawda nie chciałam iść do szkoły bo się bałam że ludzie mnie wyśmieją lub się jakoś ośmieszę nie jest to do mnie podobne bo jestem na pozór odważną i pewną siebie osobą

A do jakiej szkoły idziesz-zapytał Archie z widocznym zaciekawieniem

Jeżeli się nie mylę to do Riverdale High a wy do jakiej szkoły chodzicie?

Właśnie do tej-powiedział widać było że się cieszy

Dacie mi swoje numery-zapytałam bo obiecałam sobie że gdy się jeszcze z nim spotkam to wezmę od niego numer-wiecie gdybym potrzebowała jakiejś pomocy czy po prostu żeby jeszcze się spotkać

Rudowłosy odpowiedział od razu

Jasne-wyciągnął telefon i zaczął dyktować ja zapisywałam-masz?

Tak a jak masz na nazwisko?-zapytałam aby zapisać jego numer imieniem i nazwisiekiem

Andrews-powiedział

Kojażyłam to nazwisko ale nie wiem z kąd

A ty mi dasz?- zwróciłam się do Betty

Jasne-zaczęła dyktować gdy zadzwonił telefon. Na wyświetlaczy pojawił się napis Jughead💗❤
Od razu wstała i odebrała jedyne co usłyszałam to było "kochanie" dzięki temu miałam pewność że nie jest z rudowłosym.

Przepraszam was ale muszę iść Jughead chce się spotkać w przyczepie bo musimy pogadać. Do zobaczenia-ruszyła w kierunku drzwi. Gdy wyszła chłopak się odezwał

No to zostaliśmy sami-widac było że jest z tego zadowolony

Tak co powiesz na spacer?-zapytałam nie wiem dlaczego

Jasne-odpowiedział tak szybko jakby tylko czekał aż to zaproponuje

Dobrze poczekaj tutaj ja pójdę zamówię na wynos to co chciała moja mama I idziemy-poszłam do baru zamówiłam krążki cebulowe I shakea wróciłam do stolika wzięłam torebkę chłopak poszedł ze mną odebrać zamówienie i wyszliśmy

Szliśmy ulicą dość wolno. Nie wiedziałam co mam powiedzieć co zrobić. W końcu stwierdziłam że muszę przerwać tę niezręczna ciszę.

Kim jest dla ciebie Betty?-musiałam go o to zapytać bo musiałam wiedzieć czy mam jakieś szanse

Betty?-zapytał i się uśmiechnął-Betty jest dziewczyną z sąsiedztwa jest moja najlepsza przyjaciółką i dziewczyną kumpla

O fajnie-powiedziałam. Teraz miałam pewność że mam u niego jakieś szanse- początek roku jest za 4 dni chciałbyś mnie oprowadzić po szkole po rozpoczęciu roku?-zapytałam pełna nadziei że odpowie tak

Z wielką chęcią-odpowiedział po chwili dodał- u nas w szkole jest zasada że trzeba chodzić na conajmniej jedno zajęcie dodatkowe

Oł.. na jakie ty uczęszczasz?

Ja chodzę na zajęcia z gitary do nauczycielki muzyki oraz należę do szkolnego klubu bulldogs-powiedział z dumą w głosie

Bardzo fajnie a jakie są jeszcze zajęcia-zapytałam bo nie widziałam siebie na gitarze a co dopiero w drużynie sportowej

Em jest kółko chemiczne, matematyczne, plastyczne fotograficzne cheerleaderki i ich trenerka jest Cherryl Bloosom oraz Blue&Gold gazetka szkolna którą prowadzi Beety Cooper.

Sporo tego ale chyba jednak postawie na cheerleaderki i może gazetkę szkolną chociaż wątpie że się do tego nadaje-powiedziałam z przekonaniem

Nie mów tak napewno się nadajesz-powiedział swoim pięknym głosem

Nie wiem zobaczę jeszcze-powiedziałam i się zaśmiałam

Chcesz może wyjść jutro na kawę-popatrzył się na mnie- ja stawiam

Dlaczego by nie-popatrzyłam na niego-to jeszcze napisz i się dogadamy o której i gdzie

Napewno napisze-powiedział

Ja muszę skręcić teraz w prawo a wiec do jutra-usmiechnęłam się

Do jutra-powiedział Rudowłosy i mi pomachał gdy skręciłam

Idąc cały czas rozmyślałam o tym co się właśnie wydarzyło. Zarazem się cieszyłam a za razem nie. Weszłam do domu położyłam jedzenie na blacie i poszłam do pokoju aby wszystko co się wydarzyło zapisać w notesie.

                                 Archie pov

Wszedłem do domu uśmiechnięty od ucha do ucha. Od razu poszedłem na górę do swojego pokoju. Zastanawiałem się gdzie można iść na kawę. Nie chce jej zabierać do pop'a. Wolałbym bym bardziej ustronne miejsce gdzie jest cisza i spokój. Chyba postawie na coffiebar. Jeszcze nad tym pomyślę. Wybiła godzina 18:30 a wiec trzeba było iść z Vegasem na spacer. Wziąłem smycz do ręki a pies szedł za mną. Stwierdziłem że pójdę w stronę przyczepy Juga. Spotkałem po chwili Bee I Juga trzymających się za ręce i pomyślałem że chciałbym kiedyś tak z Veronica.

Hej pogadaliście sobie-zapytałem

Hej-odpowiedziała Betty i się zaśmiała-tak na prawdę nie musiałam iść ale zobaczyłam jak ty i Veronica na siebie patrzycie wiec stwierdziłam że dam wam przestrzeń.

Betty-nie wiedziałem co powiedzieć

Archie chyba się zakochał-zadrwił Jughead

Stary ja się z ciebie nie śmiałem- powowiedziałem trochę zirytowany

Oj już dobrze- powiedział z uśmiechem

Dobra ja wracam do domu jestem zmęczony do zobaczenia-I odszedłem

Wróciłem do domu przywitałem się z tatą i poszedłem do siebie. Położyłem się na łóżku  I od razu zasnąłem.

                               Veronica pov

Zapisałam wszystko w notesie. Zobaczyłam która jest godzina. Była już 21. Z tego względu wstałam i poszłam się umyć. Wróciłam położyłam się na łóżku I zasnęłam.

◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇

Hejka kochani. Tym razem trochę dłuższy rozdział. Przepraszam za błędy ortograficzne i interpunkcyjne. Jeżeli wam się spodobało to zostawcie gwiazdkę.
Czółko💗🔥

 Historia prawdziwej miłości  ~Varchie~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz