Od każdego Kendra coś dostała - babcie wydziergały jej masę rękawiczek, dziadkowie pamiądki rodzinne, Dale roślinkę, Warren miecz, Seth zestaw kryzysowy (sam sobie zrobił identyczny), Vanessa dała jej rybkę, Tanu kilka eliksirów, mama sukienkę, tata naszyjnik. I przyszła kolej na Paprota.
- To dla ciebie. - powiedział jednorożec - To książka o dziejach królestwa mojej matki. I jeszcze coś. Czy chciała byś spędzić ten tydzień w Królestwie Wróżek?
Kendre zatkało.
Paprot właśnie proponował jej tydzień w Królestwie Wróżek! To musi być sen. To nie może być prawda. Ona. W. Królestwie. Wróżek. Na. Tydzień.
Paprot zrobił lekko przestraszoną minę.
- Jeżeli nie chcesz lub nie możesz, nie obrażę się. - zapewnił.
- Ja... To znaczy oczywiście! - odpowiedziała Kendra.
Paprot uśmiechnął się szeroko.
Tata Kendry zrobił minę w stylu: ,,Jutro pogadamy." Dziewczyna kiwnęła do ojca głową.
- Kiedy? - zwróciła się do jednorożca.
- Może jutro o siedemnastej? Będę tu na ciebie czekał.
- Dobrze. - teraz odwróciła się do wszystkich - Dziękuję wam!
***
Telewizor grał w najlepsze. Właśnie oglądali Avengersów. Kendra spokojnie drzemała na ramieniu Paprota, przez co chłopak wyglądał jak burak.
Kiedy film się skończył, wszyscy rozeszli się do łóżek, a Paprot w podskokach wracał do Krainy Wróżek.
CZYTASZ
Brackendra - walentynki.
Hayran KurguTo historia o walentynkach. Paprot zaprasza Kendrę na walentynki do Krainy Wróżek. Co się stanie? Czy Paprot wyzna Kendrze, że ją kocha? Czy Kendra odwzajemni jego uczucia? Poza tym, Kendra ma osiemnaste urodziny.