(14) Szpital...

378 21 1
                                    

Minął miesiąc odkąd jesteśmy z Simonem razem. To był najlepszy czas w moim życiu. Po moim filmiku każdy zobaczył prawdę o mojej matce. Co jest zaskakujące wkońcu nas zaakceptowała. Właśnie jechaliśmy z Simonem do pałacu ma spotkanie gdy nagle...

=SIMON=
Nawet nie wiecie jaki jestem szczęśliwy z Wilhelmem. On jest najlepszy. Lepszego chłopaka nie mogłem sobie wymarzyć. Nawet jego matka jest dla mnie miła. Co jest dziwne ale nie narzekam. Przepraszała mnie wiele razy za to co zrobiła No ale musiałem jej wybaczyć bo jest matka mojego chłopaka i jednocześnie królową. Wkońcu zdałem prawo jazdy i teraz jedziemy razem do zamku, ale nagle wjechała w nas ciężarówka. Kierowca był pijany i nas nie zauważył.
Obudziłem się w szpitalnym łóżku siedział koło mnie mama i Sara.
"Mamo gdzie Wilhelm?"
"Ma teraz operacje."
"Co?"
"Nie martw się wszystko będzie dobrze"
"To moja wina"
"Simon ten kierowca był pijany to nie twoja wina"
"Sara ale ro ja kierowałem"
"Simon nic nie mogłeś z tym zrobić policja już go zabrała"

Minęły 2 godziny i nadal nie było wieści do z Wilhelmem. Z każda chwila stawałem się coraz bardziej niecierpliwy gdy nagle wszedł doktor i powiedział ze operacje się udała i zaraz go tu przywiozą. Po kilku chwilach przywieźli go. Wyglądał jakby nie żył ale tak naprawdę tylko spał. Patrzyłem się tak na niego przez resztę dnia. Kiedy na chwile zamknąłem oczy bo trochę chciało mi się spać usłyszałem ciche:
"Simme..."
"Wille? Jak się czujesz?"
"Dobrze a ty?"
"Też. Bałem się ze się nie obudzisz"
"Eee... tak szybko się mnie nie pozbędziesz"
"No mam nadzieje"
Podszedłem do jego łyżka i usiadłem obok na krześle. Chwile pogadaliśmy i później położyłem się obok niego i zasnelismy.

~DWA TYGODNIE PÓŹNIEJ~
"Simme dawaj bo się spóźnimy"
"Już idę"
Właśnie jedziemy do pałacu. Mam nadzieje ze tym razem tam dojedziemy. Weszliśmy do pałacu i odrazu przywitała nas Kristina. Tak pozwolila mi do siebie mówić po imieniu. Chyba zaczyna mnie lubić coraz bardziej. To spotkanie jak każde inne było MEGA nudne. Tylko gadali o tym co się stanie jak Wilhelm będzie królem a ja księciem. Dopiero po ślubie będę mógł być drugim królem😏

~Od Początku~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz