4.Kaprys .

1.6K 64 53
                                    

Bakuś

Rano chciałem wstać ale izuś nie chciał mnie puścić, trzymał mnie za mój brzuch i przemawiał że jak urodzi się chłopiec to nazwiemy go Aiko a jak dziewczynka to Aika.

*B* Izuś mógłbyś mnie puścić.

*I* Nie

*B* Izu ale mi niedobrze

*I* Co!? Już idziemy!!!

Izuku zaniósł mnie do łazienki, był tak przejęty że wciągu trzech sekund byliśmy w łazience.

*I* Nic ci nie jest!?

*B* Nic, a teraz czy mógłbyś mnie położyć?

*I* Jasne kotek, jak będziesz coś chciał to krzycz, ok?

*B* Ok

Po pewnym czasie szedłem na dół a to co zobaczyłem zmroziło mi krew w żyłach!!

*B* Izuku co ci jest?!

*I* Nic takiego, po prostu ma ruję.
Możesz mi przynieść tabletki?

*B* O nie! Nie przyniosę ci tabletek, nie będziesz się truł!!

*I* Bakuś przynieś tabletki bo nie będę wstanie siebie kontrolować...

*B* No dobrze...ale obiecasz mi że jak dziecko się urodzi to nie będziesz już tego brał...ok??

*I* Dobrze czyli przy każdej ciaży będę brał tabletki...ok!!

*B* Przy każdej? Co-

*I* Dobrze a teraz przynieś mi te jebane tabletki!!

Przyniosłem mu tabletki  i poszedłem zrobić śniadanie dziś padło na zwykłe kanapki.

Izuku

Jeżelil on myśli że skończę na jednym dziecku, to się grubo myli przynajmniej trójka, a może czwórka.

Bakuś

Po śniadaniu Izu stwierdził że obejrzymy jakiś film niestety padło na horror. Kiedyś najbardziej lubiłem ten gatunek filmów lecz teraz jak oglądam jakiś horror to przypominają mi się sceny z życia u innych ludzi nie...to nie byli ludzie to byli potwory...

Izuku

Gdy powiedziałem że obejrzymy horror Baku zrobił się trochę nerwowy...zapytam się o co chodzi.

*I* Baku o co chodzi?...

*B* Nic nie martw się...

*I* Jak mam się nie martwić skoro jesteś moją omegą, masz mojego szczeniaczka w brzuch, i najważniejsze dlatego że cię kocham.
Powiedz o co chodzi???

*B* No bo jak oglądam horrory to mi się przypominają sceny z życia u innych właścicieli...

*I* Baku nie musimy tego oglądać, może pojedziemy na zakupy, co ty na to?? Hym?

*B*Ok...

*I* No a teraz nie smuć się i idziemy na zakupy.

Bakuś

Na zakupach było mega kupiliśmy parę żeczy do pokoju malucha, nie potrzebujemy znać płuci bo ściany, zabawki będą w szarym kolorze, no nie wszystkie zabawki ale część tak. A ubranka kupimy jak będziemy znać płeć malucha.
Ja kupiłem sobie parę ubrań ciążowych w tym sukienki, a Izu kupił sobie parę bluzek i spodni.

Izuku

Gdy wróciliśmy do domu nie mogłem przestać myśleć o tym jak Bakuś pokazał mi się w sukience,  kurwa czemu on tak na mnie działa, ale nie mogę bo on jest w ciąży no cóż.Jak tylko urodzi się maluch a Bakuś się zregeneruje to gwarantuje mu to że będzie znowu w ciąży.

Resztą dnia minęła nam spokojnie, jednak Bakuś obudził się w nocy...wyglądało to tak jak by się mnie bał.....























































Co ty tu jeszcze robisz???























Masz ciastko 🍪






































Nie tak szybko

















_______________________________________

Witam jak wam się podoba moja książka???

A tu macie free zdjęcie:

Tak mamy wojnę, jeżeli jest tu jakaś osoba która jest z Ukrainy czy ma bliskich na Ukrainie to współczuję i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i tak najszybciej uda im się przetransportować do Polski czy innego kraju

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak mamy wojnę, jeżeli jest tu jakaś osoba która jest z Ukrainy czy ma bliskich na Ukrainie to współczuję i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i tak najszybciej uda im się przetransportować do Polski czy innego kraju.
Bye👋👋👋

Dekubaku Abo [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz