8.

1.1K 56 15
                                    

-izuku-
Jestem zszokowany snem Baku, nigdy bym tego nie zrobił....tak samo mówiłem jak go kupowałem, a i tak go zgwałciłem....
Ale do czegoś takiego bym się nie posuną, jeszcze jak on jest w ciąży!
NIGDY!!!

- Izu zaniesiesz mnie na górę...?

- Zaniosę kochanie....

- Dziękuję...

-( Jutro mam mu się zacząć ruja, a ja nie mogę mu pomóc....)

- Baku, wiesz że jutro zaczyna ci się ruja??

- Tak, trochę się boję......

- Nie martw się, poradzimy sobie....

- Zabrzwiało to tak jak byś chciał mnie jutro ruchać cały dzień....

- A skąd wiesz że nie chce?

- A chcesz?

- Wiesz, już od jakiegoś czasu się powstrzymuję....

- Zrobię ci jutro niespodziankę.

- Okej, mam nadzieję że będzie fajna- powiedziałem seksownie

- Time skip- rano

Wyszedłem do pracy, zostawiając Baku samego w domu. Mam nadzieję że sobie poradzi....

- Baku-

Wstałem ale izu niestety już nie było, zszedłem na dół zrobiłem sobie śniadanie. Po zjedzonym posiłku poszedłem wybrać sobie ubranie.
Padło na bluzę izuku, oraz czarne legginsy. Normalnie jeszcze bym się umył ale dziś mi się nie chcę.

Stwierdziłem że zobaczę co mam w szafie, bo jedyne co zobaczyłem to część środkowa gdzie mam ubrania.

Zacząłem zaglądać do szuflad i szafek,
na kończy szafy przykuła moją uwagę zamknięta szafka. Kluczka nigdzie nie było więc pewne ma go izuku, napiszę do niego!
Wyjąłem telefon i wybrałem numer do izuku.

- Hej, izu.

- Hej, co chcesz??

- Pokażesz mi co jest w tej zamkniętej części szafy?

- Hym, no dobra jak wrócę to ci pokażę tylko obiecaj że coś z tamtąd założysz i będziesz chodzić w tym przez resztę dnia. Okej?

- Okej!!!

Tak zakończyłem naszą rozmowę.
Czekałem tak jeszcze ze 4 godziny, a jako że zaczolo mi się nudzić to zacząłem robić obiad. Dziś padło na pizze z serem i szynką, wstawiłem ja do piekarnika i czekałem.
Znowu zaczęło mi się nudzić, zacząłem oglądać jak ludziki komentują paradokumenty. Spodobał mi się "Lakarnum" fajnie komentuje i można się zesrać że śmiech.

-izuku-
Właśnie wsiadam do auta, jestem lekko podniecony na widok Baku w tych wszystkich strojach. On jeszcze nie wie w co się wpakował hehe.
W spokoju wróciłem do domu, wracając wstąpiłem jeszcze do kwiaciarni, wybrałem bukiet róż.
Wchodziłem do domu, jak zwykle poczułem przepiękny zapach. Dziś jest pizza, dawno nie jadłem.
Zdjąłem kurtkę oraz buty i od razu poszedłem do mojej omegi. Chyba coś oglądał, podszedłem do niego i zobaczyłem że zasną. Stwierdziłem że na razie nie będę go budzić.
Wyłączyłem telewizor i poszedłem po kawałem pizzy. Zjadłem i poszedłem się przebrać wybrałem luźne spodnie do kolan oraz bluzkę z krótkim rękawem.
Tak ubrany poszedłem na dół i obudziłem Baku. Był zdezorientowany, ale wstał i poszedł ze mną.

-izu~ odtworzymy ta szafkę?

- Tak kochanie otworzymy.

Wyjolem klucz i wsadziłem w dziurkę oraz przekręciłem.
Moim oczom ukazały się najróżniejsze stroje erotyczne jak i zabawki od wibratorów po bicze.

- Izu ja jednak wolę tego nie widzieć zamkniesz z powrotem.

- Oj nie mój drogi, obiecałeś mi że w jednym z tych stroi będziesz chodził przez resztę dnia więc zaraz ci coś wybiorę~

- No dobra....

Wyjąłem strój pokojówki miał on bardzo krótką spódniczkę.

- Proszę kochanie idź się przebierz~

- Ehh....

Bakuś poszedł się przebrać.












______-------________________-------_______

Dawno mnie nie było ale jestem xd

Dekubaku Abo [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz