Spotkanie Z Ukochaną||MATA

26. Pov

Molly

Michał poszedł już do siebie więc zostałam w mieszkaniu sama i przez dłuższy czas myślałam nad tam w jaki sposób powiem kuzynce i bratu o tym, że już nie jestem z chłopakiem którego tak mocno kochałam i nie wyobrażałam sobie bez niego życia. Nie mogłam w to uwierzyć, że po tej całej przeprowadzce tutaj aż tak się zmieniłam i byłam wstanie skrzywdzić ukochaną osobę.

Po moich dość długich i głębokich przemyśleniach czy ja dobrze zrobiłam nie zgadzając się na związek postanowiłam się ogarnąć i wyciągnąć dziewczyny gdzieś na miasto. Umyłam się, ogarnęłam włosy i się pomalowałam co nie było dobrym wyborem bo musiałam się jeszcze ubrać. Jak zawsze na jakieś spotkanie z dziewczynami założyłam na siebie luźne ciuchy i mimo ciepłej pogody na dworzu założyłam bluzkę z długim rękawem aby zasłonić ręce.

Minęło trochę czasu i skontaktowałam się z dziewczynami aby powiedzieć im, że o 18 jestem pod ich mieszkaniami i nie ma żadnego ale. W tedy była godzina 17 więc miałam jeszcze godzinę czasu na porobienie czegoś więc odpaliłam serial i zaczęłam oglądać. Po chwili szybko wyłączyłam laptopa z powodu mojego nie stabilengo stanu psychicznego który trwał od momętu wyprowadzki od rodziców. Gdy zobaczyłam tylko jedną scenę z przemocą rodziną od razu przypomniało mi się dzieciństwo którego tak naprawdę nie miałam.
Ale już mniejsza z tym zaraz miałam wychodzi z domu wiec zerwałam się z łóżka do ręki wzięłam torebkę i spakowałam do niej telefon zapalniczkę i papierosy. Z reguły nie palę tylko zdarza się to w trudnych momentach mojego życia i czasem dla towarzystwa.

Po około 15 minutach byłam już pod mieszkaniem Mai, znajdowało się ono dość blisko więc poszłam tam na pieszo. Zadzwoniłam do niej, żeby już wychodziła bo zamówiłam nam ubera  który miał nas zawieść do Pauli. Na całe szczęście nie czekałam na Maje jakoś długo akurat nasz transport zdążył przyjechać. Pojechałyśmy pod mieszkanie Pauliny zapłaciłyśmy za przejazd i wyszłyśmy z auta. Przez dobre 15 minut próbowaliśmy się z nią skontaktować aż w końcu nam się udało i kazałyśny jej szybki wychodzi do nas bo mamy plan na wieczór choć tak na prawdę go nie miałyśmy.

Po chwili dziewczyna do nas wyszła i zaproponowałam luźny wypad na schodki z winem dziewczyny się na to zgodziły bo w sumie często robiłam tak z Mają zanim poznałam Paule. Stwierdziłyśmy, że nie ma sensu zamawiać kolejnego ubera a nie ma jakoś daleko wiec się przejdziemy. W drodze na miejsce docelowe zdecydowałam się opowiedzieć o wszystkim dziewczyną miedzy innymi to, że nie jestem już z Londonem a to wszytko przez jakiś głupi pocałunek dodałam im też tam, że byłam mocno najebana i nie kontrolowałam niczego choć tak nie było. Maja od razu powiedziała prędzej czy później i tak by tak było i wiedziałam o tym, że ona nigdy nie pochwalała mojego związku na odległość i mówiła abym to zakończyła. A spowodowane to było wszytko dlatego, że często jej mówiłam o tym jak myślę aby to skończyć, a Paulina słyszała tylko raz takie moje żalenie więc to tylko potwierdziła.

Po jakiś 20 minutach dotarliśmy już na miejsce i wraz z winem i fajkami usiadłyśmy na miejscówce gdzie nigdy nie było ludzi. Plotkując popijając sobie winiacza i ja oczywiście wypalając fajke za fajką siedziałyśmy już tak resztę wieczoru.

Gdy skończyły mi się już papierosy w paczce i wino też się skończyło zaczęłyśmy się zbierać do mieszkań po Paule przyjechał Seba a ja z mają, że blisko mieszkałyśmy wróciłyśmy na pieszo.