Na twoim pogrzebie nie potrafiłem wytrzymać.
Podszedłem do trumny aby zobaczyć cię ostatni raz.
Leżałeś tam.
Blady jak ściana.
Zacząłem płakać.
Dławić się łzami.
Błagałem abyś się obudził.
Upadłem na kolana nie potrafiąc dłużej ustać na nogach.
Jungwon i Jay zabrali mnie z cmentarza a jakiś mężczyzna zamknął trumnę, w której byłeś ty.
Rozdzielił nas na zawsze.
Płakałem jeszcze bardziej.
Szarpałem się.
Jay mnie przytulił.
Wyrywałem się chcąc pobiec do ciebie.
Krzyczałem i biłem go po plecach.
Nie puścił mnie.
Widziałem tylko jak spuszczają twoją trumnę do dziury.
Jungwon przytulił mnie z drugiej strony.
Nie widziałem już potem nic przez ilość łez.
- S.