yoongi powolnym, można nawet powiedzieć; spokojnym krokiem szedł przed siebie. słuchawki w uszach grały cichą piosenkę, co tylko pozwalało wczuć się bardziej w tą odprężającą atmosferę.
tylko, że tak nie było.
yoongi biegł przed siebie, praktycznie płacząc ze stresu. jakaś chaotyczna piosenka płynąca z niedopiętych do telefonu słuchawek dodawała charakteru całej tej bieganinie. mogliby to przyznać nawet przechodnie, którzy słyszeli i widzieli wszystko.
w końcu dotarł do budynku wytwórni. nie zatrzymał się nawet kiedy ochroniarz chciał dowiedzieć się kim jest zaraz przed wejściem, co spowodowało niemałym pościgiem za chłopaczkiem.
min był tak przytłoczony emocjami, że nawet nie był w stanie zauważyć jak strażnik - dwa razy potężniejszy od niego - bardzo szybkim krokiem podąża za nim, krzycząc coś typu:
"proszę się zatrzymać!"
"proszę zaprzestać ucieczki!"
yoongi jednak był głuchy na tego typu gadania, nie miał czasu.
kiedy dobiegł do miejsca, gdzie miało odbyć się spotkanie z jeongguk'iem, wtargnął do pomieszczenia, nawet nie pukając, po prostu wszedł. gwałtownie wszedł.
jeongguk wyraźnie wystraszył się nagłego wejścia kogoś innego, ale przynajmniej tym razem był on całkowicie odziany, czego nie można było powiedzieć o yoongi'm.
"uhm, nieczęsto zostaję powitany przez osobę bez spodni, ale... witaj yoongi"
_____
uhm, minął prawie rok od ostatniego rozdziału i mnie to trochę boli.
ale proszę bardzo!
have fun, enjoy <3
CZYTASZ
fanpage | yoonkook
Fanfictiongdzie jeongguk jest znanym idolem, a yoongi jego wielkim fanem. || instagram!au 🖇jednakże są tu także 'normalne' rozdziały. yoonkook 🖇 shipy poboczne: - namjin 🖇 - vminhope 🖇
