- yoongi, tak mi przykro - zaczął najstarszy, czując się odpowiedzialny za pocieszenie przyjaciela.
- będzie jeszcze uhm... trochę podobnych okazji - dorzucił się jimin i zaczął powoli masować plecy zdruzgotanego yoongi'ego w geście wsparcia.
min obecnie marzył jedynie o śmierci dla własnej osoby poprzez kompletne stracenie szansy na duet z jeongguk'iem.
list od wytwórni, znaleziony przez jimin'a w skrzynce mógł okazać się najszczęśliwszym jaki w życiu otrzymał, gdyby tylko znalazł go zaledwie dzień wcześniej.
na kartce, komputerowym pismem, widniała informacja o tym, że nagranie min yoongi'ego zrobiło wrażenie na oceniających i przez to został zaproszony do głównego budynku na spotkanie dotyczące jego prawdopodobniej kolaboracji z jeon'em.
niestety, jak każde spotkanie - to również miało odpowiednią datę, a mianowicie wczorajszą.
- mogę zadzwonić do joon'a, on na pewno coś poradzi - zaproponował jin, zerkając jak yoongi powoli podnosi na niego zaszklone oczy.
- nie, to nie ma sensu. straciłem swoją szansę, chyba po prostu nie było mi to pisane.
CZYTASZ
fanpage | yoonkook
Fanfictiongdzie jeongguk jest znanym idolem, a yoongi jego wielkim fanem. || instagram!au 🖇jednakże są tu także 'normalne' rozdziały. yoonkook 🖇 shipy poboczne: - namjin 🖇 - vminhope 🖇