Pov Y/N:
Rano w Daycare nadano komunikat. Przez wszystkie głośniki było słychać słowa: ,,Dzisiaj w Daycare pojawi się nowy pracownik!". Szczerze nie zainteresowało mnie ani trochę do momentu gdy ten nowy pracownik przyszedł. Była to młoda dziewczyna może o rok lub dwa lata starsza ode mnie. Rozmawiałam właśnie z Sun'em gdy nagle podbiegła do niego i zaczęła z nim rozmawiać.
-To ty jesteś Sundrop?!-zaczęła mówić- Nie wierzę, że w końcu mogę cię poznać! Dużo słyszałam o tobie! To niesamowite, że wyglądasz jak człowiek!- mówiła tak przez długi czas. Szczerze zaczęłam być trochę zazdrosna... Sun popatrzył na mnie, ale ja tylko odeszłam na bok. Czułam się niepotrzebna.. Cały dzień tylko siedziałam w koncie Daycare patrząc jak ta nowa dziewczyna zagaduje ciągle Syndropa. Gdy nastała noc pojawił się Moon. Jego też ta nowa chciała zagadać, ale nie potraktował jej już tak entuzjastycznie jak Sun. Moon podszedł do mnie i w końcu z nim porozmawiałam.
-Y/N wszystko dobrze?-Nie odezwałam się- Zazdrosna jesteś?- powiedział śmiejąc się.
-Tak szczerze to tak.. Jestem zazdrosna..- Moondropa zdziwiła ta odpowiedź.
-Serio?
-No tak! Serio! Czuję się źle z tym jak entuzjastycznie Sun przyjął tą nową.
Moon nie odezwał się. Nie jest tak otwarty jak Sun więc poprostu stał i patrzył na mnie. Po chwili przytulił mnie.
-Nie musisz być zazdrosna.
Nie wiem czemu, ale miałam wrażenie, że Moondropa ta cała sytuacja bardzo bawi...
Musiałam się jakoś przyzwyczaić do tej sytuacji.
______________________________
Przepraszam, że krótkie, ale nie miałam zbyt wielu pomysłów :(
CZYTASZ
Sundrop/Moondrop x reader (18+)
Hayran KurguJesteś Y/N. Na początku historii masz 17 lat i po przyjęciu urodzinowym twojego młodszego brata (które odbywało się w daycare) rodzice zapominają o tobie i zostawiają cię tam. Nikt nie wie, że tam jesteś oprócz jednej, No a może jednak dwóch osób...