Zacznę od okropnych słów. Nienawidzę cię, naprawdę. Trzymać stronę szefowej zamiast własnej córki?
To jest okropne co robisz, okej mam niebieskie włosy ale co stego?
Czy to zwalnia mnie z obowiązku wykonywania pracy?
Naprawdę chciałam żebyś mnie wpierała, a nie odtrącała.
Nigdy nie widziałam w tobie wsparcia, zawsze mnie zlewasz.
Chciałam chociaż raz usłyszeć od ciebie jakieś dobre słowa, które mi powiesz w danej sytuacji ale tak nigdy się nie stało.
Mam dość życia, ciągle robię coś źle i ty mi to jeszcze wytykasz.
Włosy, waga, zachowanie.
Ale jak jestem dzieckiem, nie zachowuje się jak moi rówieśnicy.
Otwórz oczy i zobacz jaka jestem naprawdę.
CZYTASZ
Listy
HumorTo będą moja listy, które pisze Jeżeli kot to przeczyta to będzie dla mnie wow bo nie mam jakoś interusującego życia 2 miejsce - #przeżycie (25.05.2022)🏅