27 Bonus

876 33 4
                                    

Rano

Pov- David
Obudziłem się rozejrzałem się po pokoju w którym byłem, leżałem na łóżku w którym spałem razem z Carbo, bolała mnie głowa takiego kaca dawno nie miałem. Podniosłem się i usiadłem na łóżku, popatrzyłem na śpiącego biało-włosego, wyglądał slodko lecz odrazu wybiłem sobie tą myśl z głowy. Przecież nie jesteśmy razem i nie będziemy.

Podniosłem się z łóżka i poszedłem poszukać łazienki, nie zabardzo pamiętałem co się wczoraj działo ale mogłem się spodziewać, że dużo. Wszedłem do łazienki a na podłodze zobaczyłem śpiącego Die, zaśmiałem się pod nosem i skorzystałem z toalety. Gdy skończyłem podeszłem do lustra i się w nim przejrzałem, wyglądałem jak trup. Przemyłem twarz wodą i poszedłem do małej kuchni, która znajdowała się w tym lokalu. Wziąłem wodę z szafki i napiłem się, gdy nagle poczułem coś na ramieniu, wystraszyłem się i odwróciłem. To był tylko Pisiciela.

Cześć, jak się spało? - Zapytał zaspany Janek

Spało się dobrze ale dawno nie bolał mnie tak łeb - Zaśmiałem się pod nosem i odpowiedziałem zgodnie z prawdą

Chcesz tabletkę? - Zapytał Pisiciela popijając wodę którą przed chwilą sobie wziął z szafki

A masz? - Zapytałem zdziwiony

No mam - Powiedział i wyjął z kieszeni małe pudełeczko po czym wyjął jedną tabletkę i mi ją dał

Dzięki - Powiedziałem z uśmiechem

Nie ma za co - Powiedział po czym wyszedł z pomieszczenia

Wziąłem tabletkę po czym popiłem ją wodą. Wyszedłem z kuchni i poszedłem do pokoju w którym spałem. Wziąłem swój telefon z szafki nocnej i popatrzyłem na nadal śpiącego Carbo. Wpisałem kod do swojego telefonu po czym weszłem na instagrama i zobaczyłem post Dii na którym widać mnie i Carbo śpiących razem na łóżku, słodko wyglądaliśmy, eh znowu pomyślałem o tym samym. Chyba jeszcze nie wytrzeźwiałem, chwilę później zrobiłem sobie fotkę i wstawiłem na instagrama. 15 minut później dostałem komentarz od Sana który pyta czy wiem gdzie jest Dia, chwilę pomyślałem i nagle przypomniałem sobie o śpiącym na podłodze w łazience Dii przez co zaśmiałem się. Nagle usłyszałem głos i spojrzałem przed siebie.

Z czego sie śmiejesz? - Zapytał zaspany Carbo

Przypomniałem sobie o śpiącym Dii w kiblu. Obudziłem cię? - odpowiedziałem

Nie śpię już od 5 minut - powiedział po czym przetarł twarz ręka

Wyspałeś się? - wstałem od stołu i podszedłem do niego po czym usiadłem obok biało-włosego

Tak, ale boli mnie głowa - powiedział po czym podniósł się i mnie przytulił

Zdziwiłem się, że mnie przytulił chociaż już tak robił więc nie było to chyba nic dziwnego,objąłem go tak jak on mnie. Gdy patrzyłem w jego oczy mialem ochotę go pocałować, czemu tak pomyślałem?

_____________

Pov- Carbo

Podniosłem się z łóżka i przytuliłem Davida który przed chwilą usiadł obok mnie. Lubiłem go przytulać bo czułem od niego ciepło i wiedziałem, że mogę na nim polegać. Zauważyłem, że patrzy mi w oczy, było to dość dziwne. Chwilowo miałem myśl w głowie, że chce mnie pocałować ale odrazu wybiłem sobie to z głowy bo przecież jesteśmy tylko przyjaciółmi.

_______________________________________
Hejka. Taki krótki rozdział głównie o Carbo i Davidzie, czasami będą takie rozdziały jeśli będę miała jakiś pomysł. Podoba wam się ten rozdział? I czy mam coś poprawić. Dziękuję wszystkim za wsparcie. Miłego dnia/nocy!

536 słów :))

instagram z 5cityOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz