83 (bonus)

641 38 7
                                    

Pov - Laborant

Kiedy się obudziłem odrazu złapałem się za głowę bo poczułem ból, za dużo z wczoraj nie pamiętam, była chyba jakaś impreza i trochę za dużo wypiłem na niej no cóż, jebany kac

Gdy się trochę przebudziłem sięgnąłem po telefon, który leżał na szafce obok łóżka. Spojrzałem na godzinę - 9:23 - mam 27 minut na ogarnięcie się i pojechanie na mechanika.

Podniosłem się z łóżka i ruszyłem w stronę łazienki gdzie przejrzałem się w lustrze, wyglądałem okropnie więc postanowiłem wziąć szybki prysznic. Gdy skończyłem umyłem zęby oraz ubrałem się w czarna bluzę i szare dresowe spodnie. Poszedłem jeszcze na szybko do kuchni aby zjeść jakąś kanapkę, gdy wychodziłem spojrzałem jeszcze w telefon gdzie zobaczyłem powiadomienie od mojej dziewczyny więc postanowiłem jej odpisać.
_____

Kylie<3

-Hejka, wyspałeś się?

-Tak, mam lekkiego
kaca ale nie jest źle

-Okej, Miłego dnia.
Widzimy się wieczorem
na warsztacie:)

____

Gdy skończyłem szybkim krokiem ruszyłem na podziemny parking i wyruszyłem na warsztat

Time Skip 10 minut

Gdy dojechałem, zaparkowałem swoje auto na parking przed zs'ka i ruszyłem do warsztatu w którym był już Bart i Lucas, nic dziwnego, są w końcu najbardziej aktywnymi osobami w warsztacie

Siemano - Powiedział Lucas z lekkim uśmiechem w moja stronę

Część, dużo dziś klientów? - Powiedziałem w ich stronę

Tak średnio, nie jest źle ale nie jest też jakoś dużo tych ludzi - Powiedział Bart

Tak w ogóle to pamiętacie coś z wczoraj, bo ja tak średnio - Powiedziałem

No ja trochę wypiłem ale pamiętam, że byliśmy na plaży po czym zniknął gdzieś Speedo z Vasquezem, zrobiliśmy sobie fotkę gdy szliśmy na imprezę do Summer - Powiedział Lucas z dziwnym usmieszkiem

Jak myślicie jest coś pomiędzy Speedo i Vasquezem? - Powiedział Bart przez co spojrzałem na niego ze zdziwioną miną przez jego pytanie

Coś napewno jest, ciągle razem jeżdżą, często znikają sami gdy jesteśmy wszyscy razem gdzieś, organizują razem wyścigi i u siebie nocują, trochę podejrzanie to wygląda - Powiedział Lucas z uśmiechem

Nagle do warsztatu wszedł Vasquez razem ze Speedo

O wilku mowa - Powiedziałem

Cześć chłopaki, co u was? - Powiedział Vasquez z lekkim uśmieszkiem

Dobrze a u ciebie? - Powiedziałem w jego stronę

A u mnie zajebiście - Powiedział po czym się odwrócił i poszedł na zaplecze

Spojrzałem na Speedo, który nadal z nami stał i się na nas patrzył. Zauważyłem coś dziwnego na jego szyi, jakby malinkę? Otworzyłem szeroko oczy i spojrzałem na Barta oraz Lucasa a następnie na Speedo i tak w kółko

Wszystko okej Laborant? - Powiedział Bart w moją stronę

Speedo co masz na szyi? - Powiedziałem w jego stronę patrząc mu prosto w oczy z chytrym uśmieszkiem

Zauważyłem, że Speedo się lekko zestresował i zaczerwienił, nagle Bart złapał się za głowę

Japierdole - Powiedział w stronę moją i Lucasa

Nagle z zaplecza przybiegł Vasquez przebrany już w strój mechanika, gdy zobaczył nasze miny lekko się zdziwił

Coś się stało? - Powiedział

Może ty nam powiesz co Speedo ma na szyi? - Powiedział Lucas z chytrym uśmiechem

Malinkę - Odpowiedział jakby nigdy nic - Malinkę którą sam mu zrobiłem - Powiedział i się uśmiechnął

Zarówno ja jak i Lucas oraz Bart staliśmy jak zamurowani przez odpowiedź, którą uzyskaliśmy. Widziałem, że Speedo też był zdziwiony tym co powiedział Vasquez ale również uśmiechnął się w strone Vasqueza

Speedaco is real - Powiedział Lucas na co wszyscy zaczęliśmy się śmiać

...

____

A tutaj taki bonusik ode mnie za to, że mnie tyle nie było. Miłego dnia/nocy!








instagram z 5cityOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz