* Dwa miesiące później *
* POV Julia*Kylian jest obecnie na zgrupowaniu, ponieważ grają ostatnie mecze w tym sezonie. Więc jesteśmy zmuszeni do rozłąki trochę dłuższej niż tydzień. Na uczelni nie zmieniło się w sumie nic Pan Evans jest w stosunku do mnie obrzydliwy, nic się nie zmieniło a nawet stał się bardziej nachalny, obawiam się że Kyky coś przeczuwa, nie chcę go martwić swoimi problemami, chociaż coraz częściej przechodzą mnie myśli żeby mu o tym powiedzieć. Przez te sytuacje coraz częściej się kłócimy z Kylianem i to mnie boli najbardziej, że nie zna prawdy. Chodź jak o tym myślę to trudno jest mi mówić o tym szczególnie swojemu chłopakowi, jak mam powiedzieć mu o tym że stary zboczeniec mnie obmacuje po zajęciach? Powiedziałam tylko Lily o tej sytuacji, mimo że mam od niej wsparcie to jest za tym abym powiedziała o tym Kylianowi, ale ja si,e boję że mnie zostawi, wiem że się bardzo zezłości. Nie chcę go teraz martwić przed końcówką sezonu, musi być skupiony tylko na tych ostatnich meczach.
* POV Kylian*
Siedzimy z Neymarem w naszym hotelowym pokoju. Nie czuję się najlepiej z tym że pokłóciłem się z Julką tuż przed moim zgrupowaniem. Ostatnio dziwnie się zachowuje szczególnie po uczelni. Martwi mnie ona i jej zachowanie, jest cały czas zdenerwowana, oschła w stosunku do mnie, jestem nawet w stanie uwierzyć w to że ktoś ją zastrasza. W ogóle jestem w stanie uwierzyć w to że już mnie nie kocha.
- Stary czy ty mnie słuchasz?- Neymar powrócił mnie do rzeczywistości.
- Tak
- To co powiedziałem?
- No dobra, nie słuchałem
- Myślisz że Jula mnie jeszcze kocha?~powiedziałem po chwili
- A ma powód żeby Cię nie kochać? ~Powiedział Ney
- Nie wiem, ostatnio dziwnie się zachowuje
- Wiesz, może to wszystko ją przerasta? No na przykład może ją to przerosło tak szybko stała się jakby nie patrzeć rozpoznawalna? Ty zamiast z nią być, masz treningi, mecze nie masz czasu dla niej, dla was. Zaczęła studia, może na uczelni coś się dzieje a nie chce Ci powiedzieć. A co do tego czy cię kocha to myślę że na pewno. Ona nie jest jak inne, ona jest jak ty to mówisz wyjątkowa.
Ney zostawił mnie samego, poszedł się wykąpać, nie wiele myśląc napisałem do Julki. Mogę to przecież zrzucić na alkohol. W tamtym momencie nie liczyłem się z konsekwencjami. Po napisaniu wiadomości udałem się spać* POV Julia*
Obudziłam się rano pierwsze co zrobiłam to sięgnęłam po telefon, od razu zobaczyłam wiadomości od Kyliana.
Cześć Księżniczko!
Nie wiem co się z tobą dzieje, co dzieje się w twojej główce. Cokolwiek się dzieje ja nie wiem jak ci pomóc, od kiedy poszłaś na studia jesteś nie tą Julią Handerson jaką poznałem. Nie wiem co ma na ciebie taki wpływ, ale chce się dowiedzieć Czy ty mnie jeszcze kochasz? Bo ja ciebie bardzo myślałem że ze wzajemnością. Ale twoje zachowanie pokazuje mi że nie jest chyba tak jak ja myślę. Chyba potrzebujesz czasu, przemyśl sobie to wszystko. Chcę żebyś wiedziała że jesteś dla mnie wyjątkową osobą i zawszę będę Cię kochał, zawsze mogę Ci pomóc jeśli jej będziesz potrzebować.Kylian
Po przeczytaniu tej wiadomości miałam wrażenie że to jest jakiś głupi sen, co skończyłam czytać, czytałam jeszcze raz i jeszcze raz. Czy on się wszystkiego dowiedział? Nie poszłam na uczelnie, zadzwoniłam do Lily i poprosiłam czy mogłaby przyjechać. Nie mogłam zostać dłużej u niego w domu, postanowiłam że zawieszę swoje studia, które i tak chyba nie mają sensu, spakuję się i wrócę do mojej rodziny.
* 5 dni później *
* POV Kylian *
Julka nie odzywa się do mnie od momentu kiedy napisałem jej tą wiadomość. Dzisiaj wracam do domu, wreszcie po prawie dwóch tygodniach ją zobaczę. Obecne po wydłużonej drodze dojechałem do domu ponieważ musiałem odwieźć Neya do domu bo Bruna nie mogła po niego przyjechać na lotnisko.Kiedy wszedłem do domu było pusto, przytłaczająca cisza której nie lubię.
- Wróciłem kochanie
- Julka? ~ krzyczałem przeszukując każde pomieszczenie po kolei, nigdzie jej nie było.
- Kochanie jesteś? ~ jest sobota nie mogła być na uczelni, wszedłem do sypialni, po czym prosto do garderoby, w której zastałem pustki, znikły wszystkie jej kosmetyki, ciuchy, wszystko.Szybkim krokiem udałem się do kuchni po kluczyki. Zobaczyłem na wyspie kartkę
Kocham Cię, cały czas Cię kochałam, nie szukaj mnie, jestem bezpieczna, nie wiem czy jeszcze wrócę do Paryża
Julia.Zostawiła mnie, tak po prostu odeszła. Co ja teraz zrobię bez niej? Ja nie dam rady bez niej.
To wszystko przez ten jebany SMS.
Zadzwoniłem do Lily, przecież musi wiedzieć gdzie jest. Młoda blondyna upiera się ze nie wie gdzie podziała się moja kobieta, przecież nie mogła od tak zniknąć.

CZYTASZ
l'amour ou le football
Teen FictionJulia 19-letnia dziewczyna, której jedno spotkanie obróci jej całe życie