Rozdział VII

39 6 2
                                    

Była sobota. Byłam już w Domu Dziecka od tygodnia. Gilbert nadal nie przyszedł. Klasa gdy tylko dostrzegała, że nie ma obok mnie Gaji znów zaczynali mnie dręczyć. O tyle dobrze że dziś nie musiałam iść do szkoły. Siedziałam sobie pod drzewem słuchając muzyki. Wokół mnie leżały różnokolorowe liście drzew. Delikatny wiatr rozwiewał moje włosy
-Alicja!- usłyszałam słodki i dziecinny głosik. Ktoś mnie przytulił. To była Julia. Moja młodsza siostra.
-Julia!- na jej widok sie uśmiechnęłam- już cię wypuścili ze szpitala?
-Tak. Przyjechała po mnie jakaś pani. Mówiła, że jedziemy do ciebie. Dlaczego tu mieszkamy? Dzieci stąd są niemiłe. Dobrze chociaż, że trafiłam na fajną koleżankę z pokoju- słuchałam nadal zdziwiona jej obecnością. Tak właściwie to ja też miałam miłą lokatorkę. Była nią Gaja. Namówiła kierowniczke by mogła sie do mnie wprowadzić.
-To dobrze, że cię wypuścili już i jesteś zdrowa -uśmiechnęłam się.
Siostra zaczęła opowiadać mi jak w szpitalu było nudno i że czekała na mnie, a ja nie przyszłam. Powiedziała też że Gilbert był u niej trzy dni temu. Zdziwiło mnie to, bo mnie nie odwiedził. Westchnęłam cicho. Spojrzałam na zegarek.
- O.. już czas na obiad. Idź coś zjeść- uśmiechnęłam sie delikatnie by ją zachęcić
-A Ty nie idziesz?- spytała zdziwiona
-Nie. Ja nie chodze na obiady. Ja jem tylko śniadania- rzeczywiście tak było. Schudłam przez to lecz ukrywałam to pod luźnymi ubraniami- No idź już młoda. Później do mnie przyjdziesz- posłuchała mnie i poszła. Cieszę się że choć ona miała lepszy początek w domu dziecka niż ja.
Poszłam do pokoju. Gaji jak zwykle nie było. Rzadko bywała w pokoju w ciągu dnia. Położyłam się na łóżku i zaczęłam czytać książkę "Alicja w krainie zombi" Geny Showalter. Nagle usłyszałam, że ktoś wchodzi. Spojrzałam w stronę drzwi, a to..
------------------------
Wiecie kto to był? Zgadujcie :)
Przepraszam, że taki krótki rozdział. Następny będzie dłuższy.
Tak przy okazji.. książka którą czyta Alicja istnieje naprawdę i jest bardzo ciekawa. Naprawdę polecam :) jej druga część to "Alicja i lustro zombi" Geny Showalter.

"Wszystko sie zmienia"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz