Ewolucja kulturowa

154 27 1
                                    

Zagrożenie chorobowe, jakie niesie ze sobą kanibalizm, mogło działać jako czynnik, który kształtował nasze procesy kulturowe. Mechanizmy ewolucji kulturowej przypominają nieco prawidła ewolucji biologicznej. Jeżeli wytwór jakiejś kultury ułatwia ludziom przystosowanie do środowiska, to jest duża szansa, że będzie rozprzestrzeniał się w populacji (należy jednak pamiętać, że nie każdy wytwór kultury, który ma się dobrze, ma wartość adaptacyjną, a popularne trendy kulturowe mogą nie mieć żadnego znaczenia przystosowawczego lub nawet wykazywać się szkodliwością, mimo iż są rozchwytywane). Wytwór, który utrudnia adaptację, nie będzie się reprodukował w społeczności równie skutecznie. Co więcej, wytwór kultury utrudniający przystosowanie może doprowadzić do tego, że cała grupa ludzi nie zaadaptuje się do środowiska i zniknie.

Możemy spróbować spojrzeć na kanibalizm jak na wytwór kultury, który podlega jej mechanizmom ewolucyjnym. Kanibalizm niesie ze sobą duże ryzyko zdrowotne, więc praktykowanie go nie jest zjawiskiem adaptacyjnym. Wytwory kultury, jak mity, prawa, czy tabu pokarmowe, które zniechęcają ludzi do praktykowania kanibalizmu, mają większą szansę na rozprzestrzenianie się, ponieważ mają wartość adaptacyjną, chroniąc przed zagrożeniami zdrowotnymi. Sytuacja może się jednak zmieniać, kiedy warunki środowiska niosą ze sobą poważniejsze zagrożenia niż ryzyko zachorowania. Grupy ludzkie, które dopuszczały kanibalizm w przypadku klęsk nieurodzaju, czy braku pożywienia spowodowanego wojną, narażały się na zachorowanie, ale mogło uchronić ich to przed śmiercią głodową. Rachunek zysku i ryzyka wydaje się zatem jasny. Podążając za logiką ewolucji kulturowej, możemy podejrzewać, że jesteśmy potomkami ludzi, którzy elastycznie dostosowywali swoje podejście do kanibalizmu.

Kanibalizm ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz