Historyjka cz.6

306 11 26
                                    

Pov : Jest Gorąco , A Ferajnie się nudzi i jadą na basem 

CZY TO SIĘ DOBRZE SKOŃCZY ?????

Gościnnie : Zbychu , Kamila , Simp      -------------> osoby z serwera , na który zapraszam :))) można popisać , pogadać i inne takie 





Niko : Boże jak dzisiaj gorąco... 

Zbychu : Oj tak bestie , oj tak .  A tak w ogóle to gdzie ta cala ferajna ???

Kamila : BOZE RATUJCIE !!!! SANZU I RIN SIĘ BIJĄ

Simp : Oni też ? Na wzrok się mierzą teraz Ran i Koko i to dziwne bo nie mrugają od 5 minut 

Ran ; NO.KURWA.MRUGNIJ

Koko : Nie.

Sanzu : CO MASZ DO MOICH DRAGÓW ??!!!

Rin : Walają się wszędzie tak jak ty.

Niko : Japierdole...


* później *


Chifuyu : Ej Niki.. Jedziesz ze mna i Bajim na basem ? 

Niko : A moge wzsiąść moją ferajne i dziewczyny ? 

Chifuyu : Jasne ^^ O ile nie wkurzą Bajiego 

Niko : Spoko loko dwa ogóry :)))


* w drodze na basen *



Sanzu : Boże w tym autobusie nie ma miejsca..

Ran : Ja się tam martwię o swoje powietrze *patrzy na żula , który stoi nie daleko niego i ręką do góry*

Żul : Tez mi się wydaje , że jest gorąco *drapie się po dupie*

Rin :  Ochyda...

Koko : A mogłem zabrać Inupiego plus mogłem tą taksówkę zamówić 

Niko : Przepraszam TUTAJ JEST ZAJĘTE 

Starucha jakaś : MNIE TO NIE OBCHODZI MŁODA DAMO !!

Zbychu : Te kurwa ja tu siedze , ja jestem psychicznie starsza od pani *wkurw na maxa*

Mikey ; Dawaj bij się z tą starą babą , zapłace Ci

Zbychu : Interesująca proppozycja---

Chifuyu : W-Wysiadamy... Przepraszam panią bardzo..

Starucha : *szept* głupia banda bachorów

Simp : Ej ona nas chyba obraża 

Baji : Chcesz na solo starucho ?!

Starucha : TY KURWA---

Niko : Dobra Baji idziemy , zanim ta babka wyciągnie różaniec i cie nim zacznie bić xddd

Starucha : TY SUKO JEBANA 

Chifuyu : No ale proszę panią , proszę mi przyjaciółki nie obrażac , dobrze ? To pani zaczęła 

Kierowca Autobusu : *załamka* prosze państwa proszę się uspokoić albo wysiąść z autobusu inaczej wezwę policje 

Koko : My i tak wysiadamy , chodźcie kochani *dzwoni do Inupiego czy chce z nimi iśc na basen*


* na basenie



Simp : Ej Niki , widziałas mój strój 

Zbychu : Kurwa sorry , mam go na sobie , podobny xddd

Simp : No problemo 

Niko : Ej ładnie mi w tym stroju dwu częściowym ???

Zbychu ; ZAJEBIŚCIE !!!!

Simp : Ładnie 


*tymczasem u chłopaków... *


Sanzu : JEBIE MNIE TO IDE GOLY 

Koko i Ran i Rin ; NIE , NIE ! 

Mikey : Masz tutaj drugie Haru 

Sanzu : O dzięki Mikey 



****



Mikey : Nikooooooo !!! Dorayaki się skończyły 

Niko : * opala się razem z Kamilą i Rinem i Koko * W mojej torbie jest 

Mikey  : * radosć *



* potem *



Ran : Skocze wyżej !!!

Sanzu : Nie bo ja !!! 

Zbychu : SUŃCIE SIĘ KUTAFONY !!!

Ratownik : Tak to oni 

Ochroniarz : Proszę zabrać swoje rzeczy i się wynosić 

Niko : Co tu sie dzieje ? Guys ??

Ochroniarz : Prosze się wynosic !!! Macie zakaz tu przychodzenia !!!!

Mikey : Niby jakim prawem ?! Widzi pan tamte dzieci ?! Siurają do wody i zero reakcji , albo jak z 1h dziecko sie topiło Niko-chan i Simp-chan je ratowali !!! Przejmujecie sie , osobami które sie dobrze bawią a tym co potrzebne nie..



* minute później *



Kamila : Nie sądziłam , że nas serio wywalą

Inupi : Ja też , ale możemy jechać nad ten staw Niki , co nie ?

Niko : O taaak !!!









* Tam też była siara , przyjechała policja wtedy jak Sanzu sikał do wody , jak Rin się bił z Ranem , jak Niko , Zbychu , Simp i Kamila śpiewały  '' Zgon przy porodzie " i jak Inupi się lizał z Koko , także ten... xD *






Headcanony i Reakcje { Tokyo Revengers } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz