*Stark*
Wyskoczyła przez okno. Leciałem za nią , lecz w pewnym momencie zatrzymała się. Odwróciła się do mnie. Uśmiechnęła się i mi pomachała.
-Pa pa!-po chwili zaczęła spadać i wskoczyła do wody. Poleciałem za nią , ale jej nie widziałem. Szybko pływa.
Wróciłem do wierzy.
-I co?-usłyszałem Steva.
-Uciekła mi.
-Nie dziwie się. Jest zdolna.-powiedziała Natasha. Wtedy wpadłem na pomysł.
-Może zaproponujmy jej by zamieszkała z nami w Avengers Tower? Będziemy mieli ją na oku i nie będzie siedzieć w celi.
-To dobry pomysł. Tylko czy jeszcze ją znajdziemy?-stwierdził mrożonka. Miał rację.
-Pajęczak nam pomoże. Będzie się za nią rozglądał. Powiadomię go.
*Peter*
Robiłem lekcję gdy nagle zadzwonił mi telefon , był to Pan Stark.
-Halo?
-Hej młody. Mam misję.-na te słowa bardzo się ucieszyłem.-Masz znaleść dziewczynę i zaproponować jej coś.-gdy już Tony wszystko mi wyjaśnił wysłał mi zdjęcie. O nie! Tylko nie Brooklyn! Choć propozycja Starka nie była taka zła. Pewnie jest przerażona. Już chciałem do niej dzwonić ,ale usłyszałem pukanie . Za oknem była Brooklyn . Szybko jej otworzyłem.
*Brooklyn*
Poleciałam w stronę domu Petera. Byłam przy jego oknie i zapukałam. Otworzył mi je , a ja wleciałam do jego pokoju.
-Cześć Peter. Musimy pogadać.-usiedliśmy na jego łóżku i zauważył moje rany , wziął apteczkę i opatrzył mi je.
CZYTASZ
/ZAWIESZONE/Brooklyn: Wybranka perły/Avengers_H2O_Wystarczy kropla
Adventure16-letnia Brooklyn przeprowadza się po śmierci rodziców do starszej siostry do Nowego Yorku.Wydawało się że Brooklyn to zwykła dziewczyna , ale nie, jest ona syreną i ma potężne moce. Pierwszego dnia w szkole, bohaterka poznaje Petera , a ten zostaj...