Dzisiaj wstałam dosyć wcześnie, bo o 8:47. Z Kamilem skończyłam rozmawiać po 3. Spałam ledwie trzy godziny, gdyż nie mogłam zasnąć.
Wstałam leniwie z łóżka, wybrałam ubrania na przebranie. Wzięłam czarne kolarki i loowa koszulkę z szafy, wypadło na koszulkę z Levi's.***
Natalka do mnie coś mówiła, ale kompletnie się na tym nie skupiałam.
-Nikola? - zaczęła mi machać ręka przed oczami.
-Co? - rzuciłam trochę za bardzo oschle.
-Co się stało? Nie skupisz się, ani na tym co mówię, ani na niczym innym. O czym tak myślisz? - zapytała poważnie.
-Przepraszam. Nie spałam za dobrze i za długo. - oznajmiłam.
-No dobrze, ale skup się teraz. - powiedziała, po czym znowu zaczęła mi gadać.
Dzisaj nasi kochani domownicy muszą nagrać trzy odcinki. Pierwszym z nich będzie "Zgadniesz jaki to teledysk = wygrywasz"
Wraz z Natalką i Alą szykowałyśmy różne piosenki. Konie końców teledysków było dużo.
To był już trzeci odcinek tego dnia. Zaczęliśmy nagrywać go o godzinie 22. Była z nami też Zuzka, dziewczyna Przemka Pro.
Podczas odcinka było dość śmiesznie, zwłaszcza jak Bartek Laskowski się darł, że tego nie zna.
Aktualnie Geznie zgaduje "Midasa"
-Jak on się nazywa? - złapała się za głowę Haniula.
-Sebastian. - powiedział zapatrzony Kubicki.
-Sebastian. - zaśmiała się Hania pisząc.
-KONIEC!- krzyknęła Natalki.
Każdy pokazał swoje odpowiedzi.***
-Jak ja bym miał kartę wrobienia, to bym was wrobił w subskrybcje. - powiedział Kubicki, po czym każdy się pożegnał.
Zaczęła mnie trochę boleć głowa. Stwierdziłam, więc, że wezmę tabletkę.
-Macie może jakieś tabletki? - spytałam reszty. - Strasznie mnie głowa boli.
Wiktoria skierowała się do kuchni i wyciągnęła pudełeczko. Sama usiadłam na swoje miejsce do pracy, a Wika przyniosła mi tabletki oraz szklankę wody.
-Dziękuję bardzo. - podziękowałam z uśmiechem.
Wzięłam tabletkę do buzi i łyknęłam, popijając wodą.
Zajęłam się sprawdzaniem papierków.
-Wszystko dobrze Nikola? -spytała Natalka patrząc na mnie. - Jesteś cała blada.
-Trochę mi się kręci w głowie. - stwierdziłam.
-Może zawieść cię do domu? - zapytała zmartwiona.
-Nie, nie trzeba, jest dobrze. - oznajmiłam.
-Na pewno? - dopytała.
Nie jest dobrze..
Na jej słowa jedynie przytaknęłam. Zajęłam się swoimi sprawami.
-Nikola? - spytał Kubicki.
Popatrzałam na niego słabym wzrokiem.
-Może naprawdę zawiozę cię do..- chłopak nie dokończył, bo leżałam już na ziemi.
Zemdlałam.
-Hej, Nikola, halo, obudź się. -powiedziała Natalka i zaczęła mnie delikatnie szturchać za ramię
-Pójdę po wodę. - oznajmił Kubicki.***
-Już jest lepiej? - zapytała Hania, trzymając wodę.
-Mhm, dziękuję. - uśmiechnęłam się słabo. -Możecie mi powiedzieć, dlaczego obudziłam się na kanapie? siedziałam przed chwilą na krześle.- zapytałam dziewczynę.
-Zemdlałaś.. - powiedziała Wiktoria, siedząca obok Hani.
-Ile leżałam? -spytałam.
-Kilka minut. Jak się ocknęłaś zaniosłem cię tutaj. - rzekł Kubicki, uśmiechnęłam się słabo na to.
-Może teraz zawieść cię do domu? - zapytał Kubicki.
-Jeśli ci się chce. Zawsze mogę sama- - przerwał mi.
-A a a nie, zawiozę cię. - uśmiechnął się w moją stronę.
-Masz napij się.- podeszła do mnie Zuzia z kubkiem napoju.
-Co to? - spytałam.
-Na odporność. Wypij całe. - powiedziała.
Wzięłam kubek i się napiłam. Skrzywiłam się, pijąc lek. W każdym razie, wypiłam całą zawartość kubka i oddałam dziewczynie.
-Chodź.- powiedział Kubicki i podszedł do mnie.
Pomógł mi wstać. Pożegnałam się z każdym, a ja pod ręką Bartka szłam z nim do wyjścia. Zaprowadził mnie do samochodu.
-Dzięki.- powiedziałam, gdy odpalił samochód.
-Nie ma za co.
Bartek odwiózł mnie do mojego domu, nawet odprowadził do drzwi. Pożegnałam do przytulasem, dziękując jeszcze raz. Fakt. była godzina 23:24. Stwierdziłam, że wezmę szybki prysznic i idę spać.***
Obudziłam się o 10:02. Wstałam z łóżka, ubrałam dresik z Genzie i zjadłam śniadanie. Zadzwoniłam do Kubickiego, czy by po mnie nie przyjechał, ale powiedział, że nie może bo jedzie do Wawki. Oznajmił, że załatwi mi kogoś i nie mam się martwić. Zaufam mu.
O 11:09 ktoś zapukał do moich drzwi.
-Idę! - krzyknęłam i udałam się do przedpokoju.
Otwierając drzwi ujrzałam.... Przemka? Chwila, co?
*****
SIEMANOOOO, sorki ze taki krótki ale dzisiaj nie miałam czasu na pisanie.
tak btw dostałam się do mojej szkoły na 1 wybór ez
sorka za błędy i za dzisiejsze zakończenie gdvsjdha
dziękuje za ostatnią aktywność
za 5 ⭐nowy rozdział
CZYTASZ
Forbidden love//Genzie
Fanfiction❗KSIĄŻKA NIE MA NA CELU NIKOGO URAZIĆ❗ TO WSZYSTKO TO TYLKO FIKCJA, NIC NIE BYLO NA PRAWDĘ, JAK KTOŚ KTO WYSTĘPUJE W KSIĄŻCE TO PRZEPRASZAM SERIO XDD Ona, nowa, druga menadżerka projektu Genzie. On, operator? a może uczestnik projektu? Czy coś ich p...