14.

2.1K 69 23
                                    

sceny 16+ // chodź wsm jebać bo 13 latki też bedą to czytać nawet jakby było 18+ pozdro
Gratulacje wielkie dla Nowcia i Kasiii!!!👶

no i cringe znowu!! XDDX(jak coś ostrzegam) 

!!!!!WAŻNE NA DOLE!!!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Obudziłam się w objęciach chłopaka. MOJEGO chłopaka. Kurwa nadal nie wierze.
Spojrzałam na godzinę. 10:23. Chyba czas wstać.
-Przemekk - zaczęłam go delikatnie szturchać. 
Pytacie czy pomogło? Nie.
Usiadłam na niego i dałam mu całusa w usta. 
-Przemuś.
Ponownie go pocałowałam, ale teraz przedłużyłam. 
-Przeemek, skarbie kocham cię, ale wstań.
Pochyliłam się i pocałowałam go delikatnie w kąciki ust.
-No kurwo obudź się.
Po tych słowach chłopak się obudził. 
-Ej, ale nie wyzywaj mnie, tylko pocałuj - powiedział z poranną chrypką.
Uśmiechnęłam się. On rozchylił wargi, więc bez zastanowienia odpowiedziałam mu głębokim pocałunkiem. Wsunęłam swoją rękę do jego włosów i zaczęłam je miziać. Delikatnie przejechałam językiem po jego wargach. Odpłacił mi tym samym, po czym wsunął język w moje rozchylone wargi. Po chwili, gdy już nie mogliśmy złapać oddechu, oderwałam swoją twarz od jego. Ten natomiast zaczął całować moją szyję. Skubany. 
-Kocham cię kurwa - powiedział.
Uśmiechnęłam się i wstałam z chłopaka. 
-Gdzie idziesz? - zapytał.
-Idę się przebrać -przewróciłam oczami. 
-Mhm.
Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy. 
-Zabieram - pokazałam mu ubrania, które wyciągnęłam. - Zaraz wrócę. 
Wyszłam z pokoju i skierowałam się do łazienki. Przebrałam się w zwykłą białą koszulkę chłopaka i jakieś jego dresy. Fakt, były ona trochę za duże i musiałam je ścisnąć bardzo.  
Po przebraniu się, wyszłam z łazienki i udałam się do kuchni. 
-Przemek, co chcesz zjeść!? - krzyknęłam, pytając go.
Chłopak nic nie odpowiedział, tylko przyszedł do mnie.
-Co byś chciał zjeść?
-A zrobisz jajecznicę? 
Kiwnęłam głową, a ten się szeroko uśmiechnął.
-Kocham cię.
Zaczęłam wbijać jajka. Chłopak trochę przeszkadzał. Koniec końców przytulił się do mnie od tyłu, a ja zajęłam się smażeniem jajecznicy. 
-Masz jakieś plany?
-W zasadzie to muszę wpaść do Genzie. A ty masz plany?
-Będę z Karolem nagrywał klip do piosenki.
-Do Vanilli? - spytałam, on pokiwał głową. 
-A nie chcesz może ze mną na klip jechać?
-Nie wiem - wzruszyłam ramionami. 
-No proszę, bejbi - poprosił. 
-Może, a teraz mnie puść bo śniadanie zrobione. 
Przemek mnie puścił i zasiadł do stołu. W tym czasie ja nałożyłam jedzenie na talerze. Zaniosłam do stołu i sama usiadłam obok Przema. 
Zjedliśmy śniadanie w spokoju. 
-Dobre było - pochwalił mnie chłopak. 

Od Nieznajomy
10:36
No brawo👏👏 i po chuj z nim jesteś? To że ja nie chciałam to nie znaczy że możesz sobie go od tak zabrać. On jest mój, był i będzie zawsze suko.

-Co jest kurwa. 
-Co się stało? - zapytał przejęty chłopak. 
Pokazałam mu wiadomość i zrobiłam zrzut ekranu. 
-Co to kurwa jest? I kurwa kto? - przejęłam się. 
-Nikola.. A co jeżeli - mężczyzna przełknął ślinę. 
-Przemek..? 
-A co jeżeli Zuzia żyje..
-Przemek, to popieprzone.
Zaczęłam nad tym rozmyślać. 
Najpierw email z treścią: "To było tylko ostrzeżenie :))"
Potem wiadomości.
Spojrzałam na wszystkie wiadomości.
Od Nieznany:
24 lipiec 21:39

*wysłano 2 załączniki*
 Mam cię na oku skarbie.😘🙂

25 lipiec 13:09

 *wysłano załącznik*

25 lipiec 22:11

"Dobrze zrobiłaś mała" 


27 lipiec 10:28
"Ślicznie ci w czerwonym😍"

01 sierpień 12:51

"Nie zbliżaj się do niego. Wiesz o kogo mi chodzi"

02 sierpień 17:49

"Miałaś się nie zbliżać do niego"


04 sierpień 8:48

"Miałaś się do niego nie zbliżać to teraz masz"


08 sierpień 14:33

Wydaje mi się, że coś ci mówiłam.


09 sierpień 10:36

"No brawo👏👏 i po chuj z nim jesteś? To że ja nie chciałam to nie znaczy że możesz sobie go od tak zabrać. On jest mój, był i będzie zawsze suko."

-Jak myślisz? - zapytałam.
-Nie wiem.. Pojebane to, przecież Zuza.. nie żyje - zakłopotał się chłopak. 
-No, ale Przemek, nie widzisz kurwa tego? - zapytałam. 
-Kurwa pojebane...
Wstałam i zaniosłam talerze do kuchni. Myślałam nad tą sytuacją. Chore to jest. 
-Skarbie, nie martw się tym - powiedział Przemek, wchodząc do kuchni.
-Sam się nie martw kurwa, to poważne jest - złapałam się za głowę i oparłam o blat kuchenny.
Mężczyzna podszedł do mnie i przytulił mnie.
-Pójdziemy na policję, tak- rzekł.
Kiwnęłam głową i wtuliłam się w niego. 

***

-Jedziemy? - zapytał chłopak podczas, gdy ja kończyłam się malować. 
Tak, był teraz u mnie. 
-Tylko skończę robić kreskę - powiedziałam. 
-Rozmazana kreska, bo pociekła łezka - zaśpiewał Przemek.
-Głupek - zaśmiałam się.
-Dzisiaj nie wiem jak mogłem, być takim głupkiem - zaśpiewał kawałek zwrotki Friza. 
Zaśmiałam się i skończyłam makijaż. Wstałam. 
-Możemy jechać.

***

Zgłosiliśmy wszystko na policję. Wyjaśniliśmy kilka spraw. Jak tam poszliśmy o 11 to przed 13 w domu byliśmy.
-Przemeek, na którą jedziesz na klip? - zapytałam siadając obok niego na kanapie.
-14:30 a co? - również zapytał.
-Podwieziesz mnie na chwile do Genzie i pojedziemy na klip? co? - zaproponowałam.
-Spoko - uśmiechnął się do mnie.
Wyszliśmy z domu i udaliśmy się do beemki. Pod domem Genzie byliśmy już po kilku minutach.  
-Hejka kochani! - krzyknęłam, wchodząc do domu. 
-Hejaaa, a gdzie masz zakochańca? - zapytała Haniula, gdy weszłam w głąb domu.
-Zakochaniec zaraz przyjdzie - zaśmiałam się.
-Ja też jestem! - krzykną, akurat wchodzący do domu Przemek. 
-No debil - powiedziałam, wywracając oczami.
-Twój - cmoknął w powietrzu w moją stronę. 
-Gdzie Natalia? - zapytałam Hani. 
-Niedawno wyszła - oznajmiła. 
-Ahaaa, no to fajnie.
Zasiadłam na moje miejsce i zaczęłam przeglądać terminarze Genzie. 
-Nagraliście te odcinki z dziś? - spytałam członków projektu.
-Został nam jeden, w zasadzie tylko dograć kilka ujęć do ugotowanych i koniec na dziś - wyjaśniła mi Faustyna.
-Kocham was - oznajmiłam z wielkim uśmiechem. 
Zapisałam kilka rzeczy do foldera i zapisałam w chmurze. 
Widziałam, że Przemek rozmawia z chłopakami, więc poszłam szybko jeszcze do dziewczyn. 
-Zakochaniec przyszedł - zaśmiała się Wiktoria.
-Co wy z tym macie - zaśmiałam się.
-No nowe ksywki dla was - oznajmiła Fausti.
-A..
Pogadałyśmy jeszcze nawet nie trzy minuty. 
-Nikola! chodź jedziemy! - krzyknął Przemek z dołu. 

*****

No elo. 
Dzieje się..
DAWAĆ NICK DLA NIKOLIII XD

dajcie propozycje bo nie wiem (NIE NIKA ITP)

kocham was

krótki rozdział bo mnie w chuj głowa boli.
na 20⭐ nowy rozdział 
sorki za błędy 
pozdro kocham

!!!!!!Piszcie opinie na temat całokształtu książki(nie tylko o tym rozdziale) W korekcie(o ile będzie) będę starała się poprawić to, co wam się nie spodobało. W sensie jakieś dane sceny, czy coś!!!!!!!



Forbidden love//GenzieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz