1

323 7 6
                                    

***

stacja była pełna ludzi, lecz nadal wyróżniały się osoby z festiwalu sportowego w U.A., najbardziej rozpoznawalni z festiwalu byli Bakugou i Shoto, którzy stali obok siebie przy pociągu rozdając przy tym autografy i zdjęcia, nie widać było aby komuś to nie pasowało, ale nie było widać też zaangażowania ze strony uczniów U.A. przez co coraz mniej ludzi zaczepiało ich przy pociągu

gdy pociąg przyjechał, chłopcy jak najszybciej weszli do niego zostawiając przy tym swoich fanów którzy nadal się do nich pchali, podróż zajęła im długą godzinę, w międzyczasie dochodzili do nich inni z U.A., w tym fioletowowłosy Hitoshi Shinso i czerwonowłosy Eijiro Kirishima z którymi się przyjaźnili,
widać było, że Bakugou nie angażuje się w rozmowę, co dziwiło Mei Hatsume, gdyż chłopak zawsze wtrącał się w wypowiedzi innych, bądź zmieniał temat, lecz postanowiła nie pytać się o co chodzi, bo myślała że zepsuje całą przyjazną atmosferę która panowała gdy ten się nie wtrącał i nie odzywał. cała podróż minęła spokojnie i przyjemnie bez odzywek i wybuchów Bakugou, gdy wysiedli z pociągu Shoto chciał dowiedzieć się, dlaczego jego przyjaciel był nieaktywny podczas godzinnej rozmowy

-hej, Bakugou-chan, co jest? jakiś nieaktywny dziś jesteś, coś się stało?

-cześć Shoto-chan, nie nic mi nie jest, nie wyspałem się po prostu.

-jak czujesz się z tym, że wracamy do akademików?

-no.. muszę przyznać że na pewno będzie wygodniej ale stara będzie do mnie wypisywać codziennie że mam ją odwiedzić

-ej no weź chociaż jeden dzień nie marudź

Shoto zaśmiał się pod nosem, choć Bakugo nie było do śmiechu postanowił nie używać swojej mocy do nastraszenia przyjaciela ponieważ właśnie wchodzili do sali lekcyjnej oznaczonej "2A", sala była podobna, lecz większa i w żywszych kolorach, na ścianie były tablice korkowe z ogłoszeniami i najlepszymi uczniami byłej klasy drugiej A, za oknami kwitły piękne sakury, wysokie, różowe, kwitnące drzewa wiśniowe, po klasie unosił się łagodny, przyjemny zapach malin i brzoskwiń, metalowe odnóża pojedynczych ławek, za dyżym świerkowym blatem, za świerkowym biurkiem nauczyciel J.Angielskiego: Present Mic
na lekcji omawiane były tematy z poprzedniej klasy, lekcja powtórzeniowa przeszła sprawnie, większość klasy wiedziała praktycznie wszystko, jedna osoba była niedostępna przez cały czas, a mianowicie Uraraka Ochako, przez całą godzinę lekcyjną patrzyła się na Izuku Midorię robiącego notatki na temat nowych osób w klasie, chłopak obudził się dopiero gdy zabrzmiał dzwonek na przerwę, zapakował zeszyt w swój nowy zielony plecak i wyszedł z klasy jako pierwszy
następna lekcja czyli matematyka z ectoplasm'em, kolejne powtórzenie, i kolejne notatki zielonowłosego Midorii, następna lekcja minęła spokojnie, mianowicie była to godzina wychowawcza z Shoutą Aizawą (idk jak odmienićXD) Nauczyciel powiedział tylko, że nie mają następnych lekcji i po dzwonku mają udać się do swoich dormitorium zrobić sobie jedzenie, albo cokolwiek innego, gdy skończył mówić owinął się w żółty śpiwór i położył się na podłogę po czym uczniowie zaczęli głośno rozmawiać

gdy tylko Bakugou wyobraził sobie, że ma zrobić jedzenie zrobiło mu się niedobrze, lecz musiał się powstrzymać przed pokazaniem że jest mu źle, postanowił odwrócić się w stronę okna aby cała klasa nie zobaczyła jego odruchów wymiotnich, gdy lekcja się skończyła Bakugou wyszedł szybkim krokiem w stronę akademika, aby nikt nie upomniał się o jedzenie, gdy doszedł do swojego pokoju walnął się na łóżko biorąc telefon w rękę, włączył instagrama i przeglądał profile swoich znajomych, gdy mu się znudziło zszedł na dół aby obejrzeć jakiś film, jak się okazało, Mina Ashido, Momo Yaoyorozu, Kaminari Denki i Tsuyu Asui kłócili się o pilot, gdy Bakugou to zauważył szybkim krokiem wbił się w kłótnie i zabrał mały podłużny przedmiot, siadł na jeden z foteli i włączył horror

that's idealOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz