dziękuję

23 4 0
                                    

Wiedziałem że z Beth będą problemy. Przyszliśmy na matematykę. Usiedliśmy razem. Nie dojżała część klasy już zdążyła się zaśmiać.
-tak jesteśmy parą!- Stwierdziła kiedy uczniowie zaczęli wydawać z siebie dziwne dźwięki i gwizdać. Nie wstydziłem się tego. Wiedziałem że to nie koniec. Nauczycielka kazała podejść do tablicy pewnej dziewczynie zadała jej trudne pytanie. Ona nie umiała go niestety wykonać. Widać było że dziewczyna jest nieśmiała i bardzo się denerwuje. Wszyscy wiedzieli że to jest nie w porządku , ale nikt nie miał odwagi powiedzieć tego na głos. Prawie nikt.
-Panno Blank czy zamierza pani wreszcie rozwiązać to zadanie?
-yyymmm jaa. -słychać było strach.
-przepraszam proszę pani , ale niech ona już usiądzie. Z tego i tak nic nie będzie. -musiała się odezwać Beth.
-może ja sama o tym zadecyduje...
-Beth Sparks.
-acha no tak.-ironicznie i wrednie się uśmiechnęła.
Nie wydaje mi się żeby to było miłe i mądre, pierwszego dnia szkoły zadać holernie trudne zadanie dziewczynie która przecież na 100% nie widziała czegoś takiego na oczy. No i oczywiście reakcja mojej dziewczyny.
-przepraszam , ale to zadanie jest za trudne jak na nasz poziom. -klasa cicho i z przerażeniem potwierdziła.
-to ja tu decyduję kiedy i co będziecie rozwiązywać!
-ale może najpierw pokazała by nam pani jak to rozwiązać?
-młoda damo marsz do dyrektora!!!
Nauczycielka była tak zdenerwowana że wyszła z sali. Całą lekcję siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Dzwonek. Poszłem pod gabinet dyrektora i czekałem. Po paru minutach wyszła zadowolona Beth.
-i co?
-nic dyro teraz porozmawia z tą kobietą. Powiedział że to żeczywiście jej wina.
-tak ,ale nie musiałaś tak reagować.
-no dzięki że mnie wspierasz.
Podeszła do nas ta dziewczyna z lekcji.
-ej sorki Beth tak? Dziękuję. Pierwszy raz widziałam takie zadanie. Ona już chciała wstawić mi jedynkę.
-spoko nie ma problemu.
-jeszcze raz dziękuję. -odeszła
-i co dalej uważasz że to było głupie?-zadarła zwycięsko nos.
---------------
Chciałabym was serdecznie zaprasić na ,,rose tears". Czyli drógą część pod usuniętą różą. ♥

cold coffeeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz