no to graj!

57 4 2
                                    

Wstałem wcześniej i postanowiłem zrobić śniadanie. Moje umiejętności szybko dały mi znak że przecież tak naprawdę to ich nie ma. Nie wydaje mi się żeby Beth umiała gotować. A nawet jeśli umie to wątpię żeby jej się chciało. Czemu ona może być taka wyluzowana , a ja nie?! Nie wiedziałem jaką lubi kawę więc zrobiłem zwykłą , a na stole położyłem mleko i tak dalej. Trochę się na czekałem , ale wreszcie przyszła. Tak jak się spodziewałem wyszła w samej bieliźnie i lekkim szlafroku. Oczywiście nie takim puchowym. Jak można się było spodziewać żaden facet nie mógł by się powstrzymać od takiego widoku. Zauważyłem wybżuszrnie na moich spodniach. I co teraz? Szybko w trochę pedalski sposób założyłem nogę na nogę.
-dzieńdobry.
-hejka. -powiedziała podnosząc kubek z kawą.
-nie wiedziałem jaką lubisz więc na stole położyłem wsztko.
-a no dobra.
Dziewczyna włożyła kawę do lodówki na co zmarszczyłem brwi.
-no dobra Beth poddaje się co ty robisz?
-nigdy nie piłeś zimniej kawy?
-możesz powtórzyć ostatnie dwa słowa? -siedziałem jak wryty.
-zimna kawa. Wszystko w porządku?
-nawet bardzo!
Wybiegłem z kuchni prosto do mojego pokoju. W pośpiechu chwyciłem gitarę i mój zeszyt z piosenkami. Napisałem tekst który przyszedł mi myśl i odtwożyłem melodię.
-wytłumaczysz mi co właściwie robisz?
-pamiętasz tą piosenkę? Tą która nie miała początku?
-no kojarzę , a co?
-już ma. -powiedziałem zwycięsko.
-no to graj!

She's like cold coffee in the morning
I'm drunk off last nights whisky and coke
She'll make me shiver without warning
And make me laugh as if I'm in on the joke

And you can stay with me forever
Or you could stay with me for now

(Ona jest niczym zimna poranna kawa
Ja mam kaca po whisky i coli z poprzedniej nocy
Ona sprawi, że nagle zadrżę
I doprowadzi mnie do śmiechu, jakbym tylko ja zrozumiał jej żart

Możesz zostać ze mną na zawsze
Albo możesz zostać przynajmniej na teraz)

-narazie to tyle.
-jestem za tym żeby twożyć piosenki wtedy kiedy ma się odpowiedni nastrój. Może musisz się zakochać żeby ją dokończyć.-zaśmiała się i wyszła.
-a jeśli ja już jestem zakochany?
Szepnąłem.

--------------------
Hej misiaki!
Jak wam się podoba?
Piszcie.

cold coffeeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz