11. I'll follow you (Fantasy/Magical AU)

410 16 101
                                    

Kojiro Nanjo nie był nikim specjalnym. A przynajmniej tak uważał on sam, mając na uwadze fakt, że żył w świecie pełnym istot o wiele silniejszych i bardziej utalentowanych od niego. Magia, którą władały, sprawiała, iż pozostali, pozbawieni nadprzyrodzonych atutów, zwykle kryli się w ich cieniu, z dala od wszelkich niebezpieczeństw czyhających niemal na każdym kroku. Do tej grupy zaliczał się także Kojiro, który zdecydowanie wolał nie wychylać się poza swoją codzienną rutynę skoncentrowaną wokół niewielkiej restauracji usytuowanej w centrum Okinawy. Kojiro założył ją z myślą o zadowalaniu i goszczeniu każdego, kto zechce przekroczyć jej progi, nieważne, jak zwykła lub niezwykła będzie to osobistość. W tym się spełniał i niczego więcej w swoim przyziemnym życiu nie potrzebował.

Sia la Luce stała się oczkiem w jego głowie, któremu poświęcił wszystko, co miał. Kojiro spędził długie lata najpierw na nauce zawodu kucharza, a później na budowaniu swojej marki. Nawet jeśli kosztowało go to wyjazd daleko poza granice rodzinnej wyspy, zmaganie się z licznymi wyzwaniami związanymi ze studiami, pracą i przebywaniem w obcym kraju, a później borykanie się z trudami założenia i utrzymania własnego biznesu, nie żałował tych doświadczeń. Ostatecznie wysiłek, który włożył w udoskonalenie swoich zdolności i stworzenie miejsca przystępnego dla wszystkich mieszkańców Okinawy bez względu na gatunek opłacił mu się sowicie. Ludzie i magiczne istoty przyciągane urokiem, otwartością i zaangażowaniem Kojiro ochoczo mieszali się w ścianach jego lokalu, często racząc go swoimi historiami, czasem również radami oraz pomysłami, dzięki którym mógł stale rozwijać menu restauracji i zaskarbiać sobie nowych klientów.

Oczywiście gromadzenie na jednej przestrzeni tylu różnorodnych stworzeń często powodowało także rozmaite, mniej lub bardziej problematyczne sytuacje, ale Kojiro za sprawą hartu swego ducha i pozytywnego nastawienia zawsze starał się je rozwiązywać, tak, aby koniec końców każdy z Sia la Luce wyszedł ukontentowany, nigdy przeciwnie. Miało to też swoją dobrą stronę - codzienność Kojiro rzadko kiedy opiewała w nudy, a jego chęć niesienia pomocy i ciepłe usposobienie zjednało mu sporo odmiennych gatunkowo przyjaciół.

Kojiro cieszył się swoim małym światkiem, choć bywały momenty, gdy odczuwał samotność, która najczęściej przychodziła wraz ze zgaszeniem świateł w restauracji i udaniem się na piętro do pustego, cichego mieszkania. Przypominał sobie wtedy, czego musiał się wyrzec dla tej pracy i co jawiło mu się przez wzgląd na nią jako niedostępne. Mimo popularności i powodzenia zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn życie towarzyskie wiódł raczej skromne, ograniczające się do wieczornych wypadów do okolicznych pubów i weekendowych spotkań ze znajomymi, o ile zmęczenie po całym tygodniu nie przykuwało go wtedy do łóżka.

Kojiro nie wymagał jednak więcej, niż aktualnie posiadał i już dawno pogodził się ze swoim przeznaczeniem. Nie przewidział tylko jednego – że ono będzie mieć wobec niego swoje własne plany.

Przekonał się o tym pewnego wieczoru, niby nie różniącego się niczym od poprzednich i nie zwiastującego niczego wyjątkowego.

Kojiro wykonywał rutynowe czynności przy zamykaniu restauracji – kończył właśnie mopować podłogę, na której wciąż znajdował czerwone kropki po tym jak mała czarownica, zezłoszczona na swoją rodzicielkę za to, że ta nie pozwoliła jej zamówić pizzy, spowodowała, że makaron bolognese, jaki miała na talerzu, po prostu wybuchł, brudząc dużą część lokalu. Kojiro zgodnie ze swoją naturą załagodził konflikt, mówiąc, że to nie pierwszy raz i da radę sam sprzątnąć ten bałagan, ale matka dziewczynki upierała się, że incydent został spowodowany także przez nią, więc finalnie pozwolił, by kobieta użyła trochę magii i mu pomogła. Niestety sos okazał się mieć większą siłę rażenia, niż rzucone przez nią zaklęcie czyszczące, dlatego resztę ostałych plam musiał pozbyć się na własną rękę.

Cherry Blossoms (one-shots; Joe x Cherry)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz