12.Nasza mała siostra

1.3K 71 4
                                    

Mój wzrok padł na szkołe. Która była bardzo duża.

Gdy już weszliśmy głównym wejściem bliźniacy poszli do swoich znajomych a ja z Harrym skierowałam się do dyrektora od którego dostałam plan i klucz do szafki do której pochwli zostałam zaprowadzona.

Jak się dowiedziałam Harry miał szafkę obok mnie. To dodawało mi otuchy jak i poczucie takiego bezpieczeństwa.

Gdy chowałam książki do szafki obok nas pojawił się Liam z jakimś chłopakiem. Harry się z nim przywitał a Liam oparł się o szafkę Harrego.

- Młoda teraz pójdziesz że mną bo mamy zajęcia w tym samym skrzydle tylko że ty masz w dwójce a ja w piątce. - mruknął Liam a ja posłałam mu uśmiech.

Zamknęłam szafkę i spojrzałam na Harry'ego

- A to moja młodsza siostra Kayla. Kayla poznaj Connora - mruknął Harry a Connor wyciągnął do mnie reke.

- Miło poznać Kayla - mruknął kiedy ścisnęłam jego ręke.

- Mi też miło - zabrałam rękę i razem z Liame ruszyłam do prawego skrzydła. Ta szkoła serio była duża.

- Na obiadowej siadasz że mną i resztą. Będą jeszcze nasi znajomi ale spokojnie nie musisz z nimi gadać - mruknął Liam obejmując mnie ramieniem. Każdy się za nami obracał.

- Okej - powiedział cicho czując się nie pewnie jak każdy na nas patrzył.

Liam odprowadził mnie pod same drzwi od klasy.

- Widzimy się po lekcji - mruknął i ruszył do swojej klasy a ja weszłam do środka zajmując jedno z wolnych miejsce.

Wyjęłam książkę i zeszyty. Moją pierwszą lekcją była historia. Otworzyłam zeszyt gdy zadzownił dzwonek oznajmiając lekcję i nauczyciel wszedł do klas.

Mój wzrok skupił się na nim. Wyglądał na mniej więcej czterdzieści pięć lat. Może mógł mieć trochę więcej. Był ubrany jak typowy historyk koszula i na nią sweter.

Omiótł klase wzrokiem i zatrzymał go na mnie.

- Widzę że mamy nową w klasie. Wstań i się przedstaw - mruknął a ja poczułam jak się spinam ale wstałam i przełknęłam ślinę.

- Jestem Kayla Harles - powiedziałam cicho a nauczycieli przetarł czoło.

- No nie kolejny Hartles - powiedział a po klasie rozniosły się szepty które brzmiały tak "Hartles?" "To oni mają siostrę?" I wiele innych.

Nauczyciel mi skinał że mogę usiąść i to zrobiłam. Gdy usiadłam rozpoczęła się lekcja.

Wszystko starałam się notować. Lubiałam historię ale szczerze wolałam język polski. 

Nagle poczułam szturchnięcie w plecy. Obróciłam się i dostałam karteczkę którą otworzyłam.

W niej było:

" Hej jestem Evelyn chcesz się poznać? Jeśli tak to dodaj mnie na Facebooku Evelyn Kross"

Uśmiechnęłam się i wyjęłam telefon tak żeby nauczyciel nie zauważył. Weszłam w Facebooka i wpisałam imie i nazwisko które było na kartce żeby pochwili dodać Evelyn do znajomych.

Właśnie takim sposobem poznałam nowa znajomą. Szybko poszło.

Lekcja minęła w zastraszającym tępie. Gdy wychodziłam z klasy zobaczyłam Liama który swobodnie rozmawiał z przyjacielem opierając się o szafki.

Chciałam już do niego ruszyć gdy nagle ktoś uwiesil się na moim ramieniu.

- Hejka. Fajnie że mnie dodałaś na Facebooku - krzyknęła mi do ucha Evelyn.

Adoptowana Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz