Mój wzrok padł na szkołe. Która była bardzo duża.
Gdy już weszliśmy głównym wejściem bliźniacy poszli do swoich znajomych a ja z Harrym skierowałam się do dyrektora od którego dostałam plan i klucz do szafki do której pochwli zostałam zaprowadzona.
Jak się dowiedziałam Harry miał szafkę obok mnie. To dodawało mi otuchy jak i poczucie takiego bezpieczeństwa.
Gdy chowałam książki do szafki obok nas pojawił się Liam z jakimś chłopakiem. Harry się z nim przywitał a Liam oparł się o szafkę Harrego.
- Młoda teraz pójdziesz że mną bo mamy zajęcia w tym samym skrzydle tylko że ty masz w dwójce a ja w piątce. - mruknął Liam a ja posłałam mu uśmiech.
Zamknęłam szafkę i spojrzałam na Harry'ego
- A to moja młodsza siostra Kayla. Kayla poznaj Connora - mruknął Harry a Connor wyciągnął do mnie reke.
- Miło poznać Kayla - mruknął kiedy ścisnęłam jego ręke.
- Mi też miło - zabrałam rękę i razem z Liame ruszyłam do prawego skrzydła. Ta szkoła serio była duża.
- Na obiadowej siadasz że mną i resztą. Będą jeszcze nasi znajomi ale spokojnie nie musisz z nimi gadać - mruknął Liam obejmując mnie ramieniem. Każdy się za nami obracał.
- Okej - powiedział cicho czując się nie pewnie jak każdy na nas patrzył.
Liam odprowadził mnie pod same drzwi od klasy.
- Widzimy się po lekcji - mruknął i ruszył do swojej klasy a ja weszłam do środka zajmując jedno z wolnych miejsce.
Wyjęłam książkę i zeszyty. Moją pierwszą lekcją była historia. Otworzyłam zeszyt gdy zadzownił dzwonek oznajmiając lekcję i nauczyciel wszedł do klas.
Mój wzrok skupił się na nim. Wyglądał na mniej więcej czterdzieści pięć lat. Może mógł mieć trochę więcej. Był ubrany jak typowy historyk koszula i na nią sweter.
Omiótł klase wzrokiem i zatrzymał go na mnie.
- Widzę że mamy nową w klasie. Wstań i się przedstaw - mruknął a ja poczułam jak się spinam ale wstałam i przełknęłam ślinę.
- Jestem Kayla Harles - powiedziałam cicho a nauczycieli przetarł czoło.
- No nie kolejny Hartles - powiedział a po klasie rozniosły się szepty które brzmiały tak "Hartles?" "To oni mają siostrę?" I wiele innych.
Nauczyciel mi skinał że mogę usiąść i to zrobiłam. Gdy usiadłam rozpoczęła się lekcja.
Wszystko starałam się notować. Lubiałam historię ale szczerze wolałam język polski.
Nagle poczułam szturchnięcie w plecy. Obróciłam się i dostałam karteczkę którą otworzyłam.
W niej było:
" Hej jestem Evelyn chcesz się poznać? Jeśli tak to dodaj mnie na Facebooku Evelyn Kross"
Uśmiechnęłam się i wyjęłam telefon tak żeby nauczyciel nie zauważył. Weszłam w Facebooka i wpisałam imie i nazwisko które było na kartce żeby pochwili dodać Evelyn do znajomych.
Właśnie takim sposobem poznałam nowa znajomą. Szybko poszło.
Lekcja minęła w zastraszającym tępie. Gdy wychodziłam z klasy zobaczyłam Liama który swobodnie rozmawiał z przyjacielem opierając się o szafki.
Chciałam już do niego ruszyć gdy nagle ktoś uwiesil się na moim ramieniu.
- Hejka. Fajnie że mnie dodałaś na Facebooku - krzyknęła mi do ucha Evelyn.
CZYTASZ
Adoptowana
Teen Fiction16-letnia Kayle Watson po śmierci swoich rodziców, straciła nadzieję, że kiedykolwiek jej życie będzie takie jak kiedyś. Dziewczyna mieszka od 10 roku życia w Domu Dziecka, gdzie.. nie jest najlepiej. Pewnego dnia Kayle zostaje adoptowana przez sześ...