mistrz sztuk walki

231 9 1
                                    

Felix pov:

*Nadszedł czas przetestować moje umiejętności, więc stanąłem oko w oko z Minho i chwyciłem za jedną z broni rzucając się na niego. Walkę wygrał Minho, mając przewagę z umiejętnościami obezwładniając mnie. Wyglądało to dziwnie.. tak jak ta poza podczas stosunku.. i wtedy właśnie wszedł hyunjin. Na nasz widok zamurowało go i zacisnął pięść*
- CO TO MA BYĆ?!
*Zakrzyknął oburzony na co ja*
- biliśmy się. Wiesz, nie puszczam się z kimś kogo znam jeden dzień.
*Na co hyunjin się zaśmiał nerwowo i wyszedł z sali. Minho wstał tak samo jak ja i poszedłem za hwangiem tuląc go od tyłu*
- jesteś zły ?
- o co miał bym być? *Zapytał wrednie chłopak* o to że wyglądaliście jakbyście się ruchali? Nie.
- bardzo dobrze wiesz że zdrada mnie brzydzi i nie byłbym w stanie zrobić temu komukolwiek. *Po tym starszy po prostu mnie przytulił.* Może gdzieś wyjdziemy? Kasyno? *Zapytałem uśmiechnięty*
- dobry pomysł.  *Powiedział chłopak i kazał mi się jakoś fajnie ubrać więc ubrałem swetr z kołnierzem, garnitur i czarne jeansy, a on ubrał się cały na czarno* możemy iść? *Zapytał zniecierpliwiony i chwycił mnie za rękę na co ja przytaknalem i wyszliśmy z domu kierując się do kasyna. Niby okej, ale przez cały czas czułem się śledzony ale za każdym razem gdy się odwracałem, niczego nie było a krzaki drżały*

--------------------------------------------------------------

Nie ma to jak kontrola rodzicielska. Kończy mi się czas więc jutro napiszę następny rozdział kochani. Obiecuję że będzie on dłuższy i się będzie dużo działo. To tyle, miłego dnia/wieczoru!! ❤️

You're gonna be mine.|~Hyunlix~|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz