012

92 9 5
                                    

Dziś są moje urodziny. Tak jak myślałem, Max się nie wybudziła i dziś się na 100% nie wybudzi. Tak bardzo chciał bym żeby z nami była.

Mama poprosiła mnie żebym poszedł do galerii. Podejrzewam, że chciała przygotować mi wraz z całą rodziną i Mike'em niespodziankę urodzinową. By było im miło udawałem, że niczego się nie spodziewam.

-O 19:07 wróciłem do domu. Gdy Zapukałem otworzyła mi zaspana holly.
Wszedłem do środka. Co prawda to prawda było kilka balonów i ciastka ale to nie było to o czym myślałem. I tak byłem zadowolony.

W nagłym momencie. Tata zapalił światło. A Mike z moją mamą wykrzyknęli:

-Wszystkiego najlepszego Willy!!

-Jezu dziękuję <33
-odpowiedziałem.

W mgnieniu oka ujażałem napis "sto lat", więcej balonów oraz piękny tort z sercem.

Gdy zabawa się skończyła Mike rzekł

-Will my już idziemy bo w domu mam dla ciebie jeszcze jedną niespodziankę.

Po tych słowach pożegnałem się z rodzicami, podziękowałem im po czym poszedłem za Mike'em.

==================================

Po powrocie do domu Mike zaprowadził mnie do kuchni, uniósł po czym posadził na blacie. Zaczęliśmy się całować, a potem.. noo sami wiecie.

Rano przyszedł SMS. Nie odczytałem go bo najzwyczajniej na świecie byłem zaspany oraz za bardzo wpatrzony w Mikeusia.

Gdy się przebudziliśmy postanowiłem odczytać SMS.

Mama Mad Max
-Cześć! Max właśnie się obudziła i pyta się czy wpadniecie. Macie chęć ja odwiedzić u nas?

Nie mogłem uwierzyć..

-MIKE! MAX SIĘ PRZEBUDZIŁA

- Co ale jak to ?! Gdzie jest ?

-W domu chodź idziemy do niej !

¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦¦

TO TYLE PAPA <33


Moja mała tajemnica/////BYLEROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz