Oczywiście że nie siedziałem już w szkole na lekcjach tylko odrazu opuściłem mury budynku.
Skierowałem się natomiast w stronę najbliższej kawiarenki.
__________
- poproszę o duże Cappuccino i to kokosowe ciasto - powiedziałem do kelnera i rozsiadłem się na wygodnych krzesłach czekając na zamówienie
Siedziałem tak chwilę aż wkońcu usłyszałem za sobą znajomy głos i delikatnie niezauważalne się odwróciłem i ukazałem nikogo innego jak Minę. Z automatu odwróciłem się i poprostu modliłem aby mnie nie zauważyła.
Kiedy już myślałem że sobie poszła to poczułem jak coś a raczej ktoś opiera się o moje ramiona.
- hejka Seokmin, co ty tu robisz ?- zaczęła blondynka - nie jesteś na lekcjach
- ym...nie , nie jestem - odpowiedziałem zimno
- a to dlaczego ?
- nie powinno cię to interesować - po tych słowach wstałem i chciałem odejść ale złapała mnie za rękę - puść mnie- powiedziałem zirytowany iż nie lubiłem kiedy ktoś mnie dotyka
- nie bądź taki Seokmin - wywróciła oczami - zostań ze mną , to idealna okazja abyśmy wkońcu powiedzieli razem , póki nie ma mojej przyjaciółki
- hm? Przyjdzie twoja przyjaciółka ? - zapytałem
- tak....- odpowiedziała niepewnie -...a co ?
- czyli to kolejny powód dla którego lepiej się stąd ulotnić - powiedziałem uśmiechając się i uciekłem szybko od stolika kierując się w stronę wyjścia
- pierwszy raz widzę jak się uśmiechasz - powiedziała że ździwieniem
- to też umiem - krzyknąłem będąc przy wyjściu
- jesteś niemożliwy - krzyknęła i zaśmiała się
___________
wygodnie rozsiadłem się na łóżku i zastanawiałem się jakby zacząć rozmowę z nieznajomym.Nie lubię nowych znajomości ale ten chłopak bardzo mnie zainteresował.
- myśl chłopie , myśl ! - mówiłem do siebie - czy ty nie potrafisz zrobić czegoś chociaż raz dobrze ?
Chciałem to napisać ale coś bardzo , ale to bardzo mnie hamowało . Biłem się z myślami , no bo jedna moja strona chciała bardzo dowiedzieć się kim był ten nieznany chłopak , natomiast druga hamowała i nie chciała nic pisać bo się bała. To takie głupie.
Przez to wszystko aż zapomniałem o tym że przecież on chce mi powiedzieć o Sanie. Może to nie miłe że o tym zapomniałem ale wiem jedno. Sana nie żyje i to wiemy , ktoś ją zamordował. Może nie musze znać prawdy ? Może nie potrzebnie będzie bolało ?
Ale za to chce poznać tą osobę.
I zrobię to jeszcze dziś
CZYTASZ
Do you hate me ...? | Seoksoo ★
RomanceSeokmin - młody chłopak który nie lubi świata ,ludzi i nic co oddycha , woli się zamknąć w czterech ścianach Pewnego dnia w szkole dostaje liścik od osoby nieznanej , nie podpisała się. Liściki pojawiają się w kolejnych dniach i w kolejnych co den...