🖤2🖤

93 3 0
                                    

Tamten dzień cały przeleżałem i nie robiłem nic ciekawego. Ale nic nie trwa wiecznie bo przecież dzisiaj nowy dzień i nowe możliwości.

Czy idę do szkoły? Tak
Czy muszę ? Tak
Czy uda mi się znów nie pójść ? Nie

Nie mogę stosować na ojcu przez parę dni jednego triku bo Chłop szybko się orientuje co jest grane - szybko by mnie rozgryzł, więc nie mogę stosować tej samej broni.

_________

Pierwsza lekcja matematyki, czyli coś czego nienawidzę ale jednocześnie jestem najlepszy z klasy . Oczywiście to tylko dla tego że ojciec każe mi się uczyć i to bardzo.

Usiadłem w mojej ostatniej ławce i wy pakowałem  rzeczy na stolik i nie mówiąc nic nikomu czekałem na rozpoczęcie lekcji.

- hejka Seokmin! Jak się dzisiaj czujesz ? - spytała blondynka podchodząca do mojej ławki.

Była to bardzo nie nieznośna i ciągle się za mną uganiała pomimo tego że wiele razy jej dawałem do zrozumienia że zwyczajnie jej nie chce i mi się nie podoba

- Cześć Mina , co tym razem ? - spytałem chłodno

- oj , co ty taki zimny ?

- czego chcesz ?

- umm...Seokmin , chciałbyś może..- nie dokończyła bo jej przerwałem

- nie- powiedziałem niemal odrazu

- ale ..

- nie.

- nie dasz mi nawet dokończyć - wywróciła oczami

- no bo wiem czego chcesz Mina , ale ja nie chcę , okej ? - dodałem już trochę zły

- ale...nie dałeś mi nawet szansy , nie chcesz się zapoznać , czemu tak bardzo nie chcesz chociaż się spotkać

- odczep się

- seokminnnn - dodała słodkim głosem , a mnie aż cofło jak to usłyszałem

- prędzej się zrzygam

- jesteś wredny

- życie - po tych słowach odeszła obrażona od stolika i powiedziała po cichu "może innym razem".

Ta dziewczyna była taka wkurzająca , ciągle się za mną uganiała i miałem dość płoszenia jej. Czy ona nigdy nie da mi spokoju? Jestem typem samotnika i nie potrzebuje irytującej laski.

____________

Wkońcu była długa przerwa więc miałem okazję iść na dach.  Codzienne w szkole na długiej przerwie idę na dach i tam siedzę bo chociaż nie ma tam ludzi. Miejsce jest zawsze puste więc mam ciszę i spokój.

Jest tam też umieszczona ławka na której można wygodnie usiąść , i to było moje miejsce na którym siedziałem.

Ruszyłem w stronę schodów prowadzących na górę i oczywiście nie uniknąłem wzroków i powitań innych lasek z mojej szkoły , które starały się od mnie zbliżyć.

Czy jestem ładny? Nie mnie to oceniać ale wydaje mi się że jestem trochę przystojny , ale jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do żadnych dziewczyn , uważam że te w mojej szkole są poprostu żałosne.

Jeśli mam być szczery to czasem przez moją głowę przeszła myśl że mogę być innej orientacji seksualnej, bo naprawdę nie pociągały mnie te dziewczyny , a ich przepychanki mnie wręcz oddalały.

________

Kiedy miałem zamiar usiąść na ławce to zobaczyłem na niej jakąś kolorowa kopertę.

Nie byłem pewny czy powinienem ją otworzyć , ale uznałem że raz się żyje.

Szczerze to ta koperta wyglądała jak jakiś tandetny list miłosny z seriali Romantycznych. Była różowa , ozdobiona w jakieś tasiemki kolorowe , serduszka i brokat, więc zastanawiałem się co ona tutaj robi skoro nikogo tu nigdy nie widziałem.

Bez większego zastanawiania się , poprostu otworzyłem kopertę i wyciągnąłem kartkę która była w środku.

Hejka Seokmin - wyczytałem więc już wiedziałem że to list dla mnie , ale skąd ktoś wie że tu przychodzę ? Kto mógłby do mnie pisać ?

Pewnie jakaś kolejna cicha wielbicielka. Miałem ochotę to już porwać i wywalić do śmieci lecz coś mnie powstrzymało j chciałem przeczytać dalej

Nie znasz mnie bo nie chodzę do tej szkoły. Jeszcze. Pewnie dużo pytań chodzi ci teraz po głowie. Jak cię znalazłem? Skąd cię znam ? Czego chcę? I co najważniejsze, skąd wiem że tu przebywasz ? .
Ale spokojnie , nie jestem jakimś chorym stalkerem czy coś więc twoje życie nie jest zagrożone hah.
Chciałby się z tobą zapoznać, może i ty mnie nie znasz ale ja znam ciebie ... Jeśli dałbyś mi szansę to moglibyśmy spróbować się poznać.
Jest parę rzeczy które chciałbym ci powiedzieć ...
Jeśli się zgadzasz to napisz na tej kartce "zgadzam się" , a wtedy spróbujemy.
Oczywiście nic z przymusu ale chcę cię ostrzec że te informacje mogą ci się bardzo przydać , bo nie jest tak jak myślisz ...

Nie chciałem wcale się z nikim zapoznawać , nie potrzebuje towarzystwa , a tak naprawdę to co randomowa osoba może wiedzieć coś co mi się przyda ?

-Pewnie napisała tak po to żeby się że mną zapoznać a tak naprawdę nic nie wie - powiedziałem. - nie będę gadać z jakimś dziwnym typem

Ciekawość bardzo mnie kusiła ale jednak nie dałem się i poprostu opuściłem dach z myślą że już więcej nie będzie tam nic takiego .

_______

- Seokmin - powiedziała Blondynka po raz kolejny co mnie zirytowało

- odwal się , nie rozumiesz czegoś ?

- ale co tak agresywnie ? Ja chcę się tylko spotkać , daj mi ch-

- nie , nie , nie dam ci szansy , odczep się , nie mam nastroju - powiedziałem złośliwie

- oj biedactwo , coś się stało ? - spytała jakby serio się martwiła - wiem ! Wiem co poprawi ci humor ! Wspólne wyjście na lody lub do kina !

- czy ty se żarty stroisz w tym momencie kobieto ? Której części w zdaniu
"nigdzie z tobą nie idę" nie rozumiesz ? - dodałem wyraźnie zirytowany

- ale ...- nie dokończyła bo minąłem ją i poprostu zająłem sówkę miejsce w klasie czekając na lekcje.

Do you hate me ...? | Seoksoo ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz