Dzisaj kolejny dzień w którym będę musiał opuścić mój dom i po raz kolejny patrzeć na twarze tych wszystkich fałszywych ludzi ze szkoły.
Zamieszkałem sam kiedy miałem 15 lat.
Była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Nie było to trudne ponieważ miałem bogatych rodziców więc nic nie sprawiło mi problemu. Opłacali mi mieszkanie i co miesiąc przysyłali pieniądze.Może się wydawać że jestem rozpieszczonym bachorem bogatych rodziców ale wcale tak nie jest. Wolę być sam dlatego mam swoje własne mieszkanie.
Teraz chodzę do szkoły więc nie mogę się utrzymywać , dlatego rodzice płacą mi za to wszytsko ale kiedy skończę szkołę i znajdę pracę to chce się sam utrzymywać.
Nigdy się nie odnosiłem z tym że mam pieniądze więc wiele osób nawet nie wiedziało że je mam , a wręcz przeciwnie , czasem nawet udawałem że jestem totalnie spłukany i nie mam pieniędzy. Nie lubię się odnosić z tym bo to takie głupie i dziecinne.
Osoby które chcą pokazać swoją wyższość z większej strefie życia społecznego są dla mnie żałośni i tak naprawdę nie znaczą dla mnie nic.
Takie osoby nigdy nie znajdą se prawdziwych przyjaciół bo ludzie są poprostu łasi na hajs , czyli w większości
"Nie ma pieniędzy = nie ma przyjaciół"Nie wiem jak inni ale ja właśnie tak to postrzegam.
___________
Chciałem dzisaj nie iść do szkoły ale moja edukacja dla mojego ojca jest bardzo ważna i ciągle to kontroluje.
A może tak powiem że się źle czuje ?
Jak pomyślałem tak też zrobiłem i poprostu zrobiłem sobie herbatkę i popędziłem w stronę pokoju znów układając się na wygodnym łóżku.
_________
Nie minęło nawet 2 godziny a ja już usłyszałem dźwięk dzwonka od mojego telefonu
- to pewnie ojciec - wymamrotałem ledwo żywy
Leniwie wyciągnąłem się z łóżka kierując się w stronę biórka -bo tam zawsze był mój telefon , i zobaczyłem połączenie przychodzące od taty
- tak myślałem
*Odbierz*
*Połączenie : ojciec*~halo ?!- powiedział do słuchawki
- halo ? Co chcesz ? - spytałem
~czemu nie ma cię w szkole ?! - wykrzyczał - co to za wagary gówniarzu ?
- ej ! Po pierwsze to nie krzycz na mnie , a po drugie to źle się czułem - powiedziałem także złym tonem
~źle się czujesz ? Coś się stało ? Mam przyjechać ? Wezwać lekarza ? - jego głos złagodniał .
- nie nie trzeba , muszę trochę odpocząć , już wziąłem tabletki
~ jak coś to dzwoń
-dobra
~do później
*Rozłącz*
-Nie wierzę jak można być tak głupim - powiedziałem sam do siebie - i znów mi się udało - powiedziałem dumny i wzrocilem do łóżka lecz już nie chciało mi się spać więc poprostu włączyłem serial i rozkoszowałem się wolnym
CZYTASZ
Do you hate me ...? | Seoksoo ★
RomansaSeokmin - młody chłopak który nie lubi świata ,ludzi i nic co oddycha , woli się zamknąć w czterech ścianach Pewnego dnia w szkole dostaje liścik od osoby nieznanej , nie podpisała się. Liściki pojawiają się w kolejnych dniach i w kolejnych co den...