Rozdział 9

48 7 3
                                    

Tik, tak, tik, tak....
Czas ucieka...
Znów płakałaś,
przez idiotę - Dylana.
Chciałem podejść,
lecz sama to spowodowałaś,
zniszczyłaś mnie,
świadomie lub nie,
ale zrobiłaś to..
Nie zostawiłaś dobrego nic,
krzty tego co było kiedyś.
Chciałbym do tego wrócić,
ale sama zdecydowałaś,
Ty mnie zmieniłaś,
Ty chciałaś bym taki był,
a teraz nawet nie wiesz kto jest twoim cieniem.
Kto jest twoim koszmarem.
Kto jest.. po prostu mną.

~E.

UpadaszOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz