Książka o pewnej dziewczynie siostrze popularnego steva Harringtona. Pewnego dnia wpada na chłopaka który obrócił jej życie o 180°. Czy będzie to " coś więcej " ??
Zagraliśmy kilka piosenek typu: - master of puppets - seek & destoory - I am evil No i tego typu.
Usłyszeliśmy głośne brawa. Uklonilismy się i poszłam przytulić mojego chłopaka
Gratulacje Eddie - powiedziałem
Dzięki - powiedzial ed I uśmiechnął się do mnie.
Zapraszamy wsyztskich na imprezę do najlepszego baru w hawkins- powiedział gareth do mikrofonu.
W odpowiedzi na to usłyszeliśmy głoście krzyki i oklaski od ludzi którzy się tu zebrali.
W domu ------
Zaczęłam się szykować na imprezę do garetha. Postanowiłam założyć Krótka obcisła czarna sukienkę do tego założyłam czrane glany. Wyglądałam bardzo dobrze.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pov. Eddie
Ubrałem się w czarną koszulę moje ulubione podarte czrane spodnie ( bez kieszeń. Kto wie ten wie ). No i to wsyztsko.
Gdy zobaczyłem Y/n coś mnie zatkało. Wyglądała bardzo dobrze. Nawet idealnie. Uśmiechnąłam się w jej stronę i przyciągnąłem do siebie.
Ładnie wyglądasz- rzuciłem I uśmiechnąlem się patrząc na nią.
Dzięki ty też nie wyglądasz najgorzej- powiedziala i zasmiala się.
Udałem obrażonego.
Uroczy- rzuciła I wyszła do mojego vana zabierając mi kluczyki
Pov Y/n.
Dzisiaj ja prowadzę - powiedziałam
O nie nie pozwalam - powiedział Eddie
A kto powiedział że się ciebie posłucham- rzuciłam i idpoalilam auto.
Eddie szybko zapiął pasy i próbował złapać się jakichkolwiek rzeczy żeby tylko nie umrzeć.
Zasmialam się i ruszyłam.
Pod barem-----
Weszliśmy do baru i od razu wszystkie oczy skierowały się na nas.
Usmiechnelismy się do wsyztskich i podeszliśmy do baru
Dwa mocne drinki proszę - powiedział Eddie do kelnera. A ja się tylko zasmialam
Byłam już po kilku drinkach i z pola widzenia odszedł mi Eddie nigdzie go nie widziałam więc stwierdziłam że go poszukam. Zaczęłam od zaplecza nie było tam nikogo oprócz jasona pieprzacego się z jakąś cherliderką. Ale to nie była chrissy.
Poszłam do toalety na początek weszłam do damskiej ale wiadome było to że go tam nie było. To było do przemyślenia. Więc weszłam do męskiej to co tam zobaczyłam zatkało mnie.
E-eddie - powiedziałam przez łzy.
Zastałam tam eddiego całującego się z chrissy.
Od razu wybiegłam z łazienki i uciekałam gdzieś gdzie nie było ludzi. Więc wyszłam na dwór.
Od razu jak usiadłam zaczęłam głośno płakać. Dlaczgeo on mi to zrobił? Przecież mówił mi że mnie kocha. Co jeśli byłam zakładem? Jestem naiwna dziwką. Co ja sobie myślałam. Że taki ładny chłopak zechce taka normalna dziewczynę jak ja ?. Płakałam co raz bardziej Aż ktoś złapał mnie za ramię.
Byl to Gareth
Czesc jak się bawisz- zapytał
No jak widać fatalnie - odpowiedziałam i dopiero odwróciłam się do niego na co ten zrobił skwaszona minę.
Dlaczgeo płaczesz Y/n?
Nic nie powiedziałam tylko wtuliłam się w niego nadal płacząc.
Emocje powoli przechodziły ale ja czułam się jak ostatni śmieć byłam już w domu i miałam ochotę zrobić wszystko. Nie miałam siły już po prostu tak o sobie żyć. I udawać że nic się nie stało. Wyjęłam żyletkę która kiedyś znalazłam na podłodze i postanowiłam przechować na inny okres czasu gdy będzie naprawdę źle. Oczy miałam całe czerwone od płakania. Poszłam do łazienki i zaczęłam szarpać zyltka po moich nadgarstkach. Nie powiem ze mnie to nie bolało. Bo było to nie do zniesienia ale wytrzymałam. Tyle pamiętam po potem urwał mi się film.......
Obudziłam się w szpitalu
Co co ja tutaj robię- zapytałam sama do siebie.
Obudziła się - krzyknął jakiś Chłopak. Głos był znajomy. Ale nie widziałam dokładnie wsyztsko było rozmazane.
Gdy przestało mi się rozmazywać przed oczami zobaczyłam eddiego. Eddiego munsona który zdradził mnie z tą suką chrissy.