czesc wszystkim
mam sie o dziwo lepiej o wiele
fluoksetynka zaczęła jakos dzialac, mam zwiekszona dawke do 30mg
poszedlem do liceum, zrobilem coming out w klasie i nauczycielom i szczerze to dawno nie czulem sie ze soba tak dobrze
musze jeszcze zalatwic binder i seksuologa i bedzie bajlando po prostu
naprawde tak bardzo sie ciesze jak ludzie z klasy i nauczyciele mowia na mnie oskar :(((
ulozylo mi sie duzo spraw, odnowilem pewne kontakty, poznalem nowe osoby
generalnie jest swietnie
boje sie co prawda ze znowu zjade w dol ale poki fo nie chce o tym myslec takze
jak sie macie??
