Matko święta
Dzisiaj jak sie ubierałem i wyszedłem na chwile z pokoju (ubrany co nie) to tata do mnie przylazł
I on sie mnie pytaOd kiedy ty masz z tym chłopakiem to
Ja taki mindfuck w ogóle o co chodzi skąd on wie i w ogóle
Już się bałem że mama mu coś powiedziała
Ja się pytam co a on że widzi jak sie zachowuje i ubieram i że mówiłem coś o tym że męskie perfumy są ładne ( XD )A ja wcześniej się psikałem tym dezodorantem moim przemyconym
I on go pewnie wyczuł bo nie zdążyłem przewietrzyćJa już taki zesrany myślałem że się popłacze a on mówi
-Czyli mam ci dać spokój tak? Musisz najpierw zjeść śniadanie?
Ja już taki kurde w środku zesrany i zdechły a tu nagle sie mi chce śmiać XDNo i sobie poszedł
Nie mogę z tego normalnie
To było piękne po prostu