/7/ Piekło

43 4 0
                                    

Gdy spojrzał na nas to się chytro uśmiechnął ,wstał ze pozłacanego tronu . Po czym podszedł do nas i powiedział:

-"Witam w domu córko. " - mówi król podziemii a jego głos był bardzo niski u niektórych wywołał dreszcze...

-Witaj ojcze. - mówi Luna na co każdy oprócz chłopaków z TMF spojrzali na nią

-Chwila córko i ojcze. Siostra o czym ja nie wiem?! - pyta się ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy Phil

-W skrócie mogę Ci powiedz tak... Gdy Dream odesłał Lunę tutaj do piekła była mała, a ja postanowiłem się nią zająć i tak wyrastała. Aż wkońcu pochłonęła ją pasja do walki i mordu i oznajmiła mi że nie chce mieszkać w zamku, gdyż nie lubi gdy wszyscy wiedzą co robi. To mieszka w małym mieszkanku jak tak to można nazwać za głównym miastem. - mówi Lucyfer

-Chwila ile piekło ma miast?  - pyta się z zaciekawieniem Tuboo

-Około 398. Ale to w którym właśnie jesteście to Morter czyli taka stolica piekła . - mówi Lucyfer

- Stolica piekła? No tego się nie spodziewałem. - mówi Phil

- A i nie chce Cię Phil denerwować, ale twoją siostra ma niezłe branie w piekle.- mówi Ranboo

- Zostawić Cię na parę lat, a ty pozbawisz życia  miliard ludzi, zostaniesz królową piekła i łamiesz serca miliona facetów. Jestem dumny siostra. - mówi Phil

- Nie znałem Phila z tej strony. -mówi Will

- Dzięki brat. - mówi Luna

-Z jaką sprawą przychodzicie do mnie? -pyta się Lucyfer

-Może ojcze nie zauważyłeś, ale musimy na jakiś czas przetrzymać u nas śmiertelników, więc żebyś się nie zdziwił. - mówi Luna

- Na jaki ten okres czasu? -pyta się Lucyfer

- 2 miesiące tak na oko. - mówi Luna
Po chwili słyszą, że ktoś wchodzi do pokoju, a na co wszyscy spojrzeli w tamto miejsce. I ujrzeli postać z zakręconymi rogami przy uszach.

-Witam JSchlatt. -mówi Luna

Na co chłopak pochmachał jej i się delikatnie uśmiechnął.

-Widzę, że mamy nowych gości w piekle. - mówi JSchlatt

- No - mówi Ranboo

-Ale coś mi tu nie pasuje Phil powinien być w niebie, Tubbo i Tommy to chyba w czyściu. -mówi JSchlatt

-A ja? -pyta się różowo włosy chłopak

-A ty to dobrze trafiłeś. -mówi JSchlatt

Na co Luna podchodzi do niego w uderza go w tył głowy.

-Człowieku oni jeszcze nie umarli. - mówi Luna

-Aaaaaa to się mówi! - powiedział JSchlatt

Później każdy z nich wrócił w miejsce swojego zamieszkania. Gdy dolecieli zeskoczyli z deski na co ona po chwili złożyła się i wpadła w ręce Luny. Przed ich oczami pojawiła się przyczepa z drzwiami wejściowymi. Na co oni poszli w tą stronę. Dziewczyna wzięła kluczyk z kieszenii i otworzyła drzwi.

Po wejściu do domy ukazał się przedpokój oświecony pod sufitem lampkami. Ściągli buty i zaczęli się kierować w stronę salonu połączonego z kuchnią. Od tych właśnie pomieszczeń przechodziło się do dwóch sypialń.

A bardziej jednej przedzielonej ścianą na środku. Kuchnia jest w kolorach szarych i czarnych. Ściany są delikatnie czerwone. W salonie znajduję się telewizor i kominek. Jedną sypialnia posiada szafę, łóżko i dużą ilość półek na książki. I to właśnie z nich stworzona była ściana odzielająca obie sypialnie. W drugiej natomiast znajdowała się wielka tablica korkowa na, której było zaznaczone wiele zdjęć i wiele tekstów.

Oczywiście znajdowała się też tam szafa z wieloma czerwonymi i czarnymi ubraniami. A do tego w pokoju był wielki ekran dotykowamy powieszony na ścianie, do  tego łóżko a w szafce pod łóżkiem znajdowały się różnego rodzaju bronie od pistoletów po miecze czy łuki. A na manekinie znajdującym się przy szafie wisiała jedną czarną sukienka z czerwonymi elementami a na na głowie manekina znalazła się czarna tiara.

-Nie wiedziałem, że księżniczka Luna też nosi sukienki. - mówi Techno

-Nie noszę, ta sukienka przyda mi się do zrealizowania jednej zemsty na jednym człowieku. - mówi Luna

- Księżniczki nie powinny się bić. - mówi Techno i staje przed Luną

-Dlatego ja nie mieszkam w zamku, bo jestem inna. A spróbuj mówić na mnie tak jak mówisz to poznasz moją złą stronę, więc lepiej nie próbuj. Bo mnie nie da się zabić, ale Ciebie już tak. -mówi Luna

- Nie jestem taki słaby, żebyś mnie tak z łatwością pokonała. Jestem królem krwi na ziemii, a ludzie się mnie boją. -mówi Techno

-A ja jestem Luna Watson czyli córka lucyfera i najsłynniejszy seryjny morderca. I jeszcze zobaczymy kto jest słabszy. Zobaczymy, czy uda się w piekle spędzić dwa miesiące królu krwi.  -mówi Luna na co ostatnie słowa wypowiada obok ucha chłopaka, uważając, że się przestraszy

-Uważasz, że będę się Ciebie bał? -pyta się Techno

___

"Niebo i Piekło - Dwa światy, dwie historie." /TechnobladeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz