Lance obudził się jak zawsze w swoim mieszkaniu. Na początku zdezorientowany rozejrzał się po pomieszczenia nie pamiętając jak się tu znalazł. Przecież jeszcze przed chwilą był w laboratorium- Wstał z łóżka i podszedł do okna po czym niepewnie rozsunął zasłony. Widok nieba zaskoczył go jeszcze bardziej. Było piękne i bezchmurne, błękit rozciągał się aż po krańce horyzontu.
Wtedy do pomieszczenia wszedł jego ukochany. Zatrzymał się w drzwiach w dłoniach trzymając śniadanie dla niego.
- Już nie śpisz? No to nie zdążyłem z niespodzianką. - Keith zaśmiał się cicho i odłożył talerz na stolik obok łóżka. - Na co tak patrzysz? - podszedł do latynosa i objął go lekko.
- Na niebo- Jeszcze niedawno wyglądało całkiem inaczej- - mimo, że nie rozumiał co tu się działo chętnie wtulił się w chłopaka.
- Mówiłem, że jak się obudzisz będzie po wszystkim. - uśmiechnął się lekko. - Powinieneś coś zjeść, pewnie jesteś głodny.
- Chętnie - odsunął się od niego ziewając lekko i zanim usiadł do śniadania sięgnął po telefon.Ku jego zdziwieniu w najnowszych wiadomościach nie było ani wzmianki o komecie. Jedynie jeden artykuł, w którym odwołano wszystko i przeproszono za sianie paniki. Okazało się, że meteoryt minął Ziemię nie przekraczając nawet jej atmosfery. Byli bezpieczni.
Lance dopiero wtedy odetchnął z ulgą po czym odłożył urządzenie by wpaść w ramiona chłopaka, który zdążył usiąść obok niego. To wszystko brzmiało jak jakiś sen. Ale było bardziej niż realne.
***
Nie wiedział on jednak, że wszystko czego teraz doświadcza i doświadczać będzie jest tylko iluzją, marną kopią świata w jakim dawniej żył i który już nie istnieje. Nie zdawał sobie sprawy, że osoba siedząca obok niego jest niczym więcej jak programem.
Jego ciało w tym czasie dryfowało gdzieś po galaktyce zabezpieczone na statku kosmicznym i podpięte do skomplikowanych urządzeń. Jego serce nadal biło, a zimny metal obrączki ogrzewał się od jego ciepłej skóry. Jego życie zostało ocalone.
~ END ~
CZYTASZ
I can't save us || Klance
FanfictionCo jeśli... Świat, który znają niedługo miał się skończyć? Przed taką informacją zostają postawieni wszyscy ludzie na Ziemi. Złe wieści rozprzestrzeniają się jak plaga. Okazuje się, że nikomu nie zostało już wiele czasu. Właśnie w takiej sytuacji z...