Rozdzial 3

911 64 15
                                    

Megan

3 lata temu

Obudziłam się widząc biel do okola siebie, starałam się bardziej otworzyć oczy, aby zlokalizować gdzie się znajduje. Niestety z jakiegoś powodu nie mogłam tego zrobić.

Pamietam tylko, że jechałam z Feugustem po lodach do domu, a później wjechało w nas bardzo szybko czarne auto.

- Dzień dobry panno Evans, na szczęście nic nie zagraża już pani życiu. Jedyna nową zmianą dla Pani jest utrata u lewej rękę małego palca. - powiedział obserwując moja relacje.- Niestety gdy tutaj trafiłaś nadawał się już tylko do amputacji.- patrzyła jak z przerażeniem oglądam moja rękę.

- Co się stało z Feugustem? - zapytałam starając się odnaleźć w tej sytuacji i zachować zimna krew.

- Jest poturbowany oraz ma lekki uraz głowy ale przeżyje, tylko musi narazie dużo odpoczywać- powiedział i dodał.- Może pani iść ze mną po wypis z szpitala i z tego co wiem ktoś czeka na panią w holu.- powiedział wychodząc za drzwi.

Dlaczego to się stało? Dlaczego akurat w auto gdzie jechałam ja? To nie był przypadek, ale przecież kto by chciał się mnie pozbyć? Nie jestem nikim ważnym? Stanę się ważna jak wyjdę za mąż, ale teraz .....


Ktoś

3 lata temu

- Udało wam się staruszka Rona uszkodzić trochę? - zapytałem zimnym tonem.

- Niestety szefie, ale ni było go tam w środku. Jedynymi ofiarami był Feugust jego lewa ręka oraz córka Megan- odpowiedział jeden z moich ludzi.

Gdy usłyszałem jej imię, moim myślenie przejął gniew i wyrobiłem biurko na ziemie i wyczekiwałem bronią w czoło męższczyzny.

- Znajdź mi tych, którzy są odpowiedzialni za tem błąd - odpowiedziałam i odbezpieczyłem bron, a mężczyzna szybko odszedł. Chciałem, aby zdawał sobie sprawę co się stanie jak zawali.

Jak mogli mieć odwagę skrzywdzić anioła

Megan
3 lata temu

Od moje wypadku minął tydzień, ale to był początek rzezi jaka miała nastąpić.

Na największym placu, o północy ludzi usłyszeli 5 strzałów z pistoletów, a gdy wyszli z domów zauważyli zwłoki. Pięciu mężczyzn leżało martwych na samym środku. A przed nimi widniał czerwony napis :

„Niech zdrajcy zapłacą krwią"

O tym wydarzeniu było już wszędzie głośno czy to w gazetach, telewizji czy w internecie. Zwykli mieszkańcy za bardzo nie wiedzieli o co chodzi. Pewnie myśleli, że to jakiś kolejny seryjny morderca. Ale ja doskonale widziałam, że to ktoś z mafii.

Ojciec co chwile wychodził z domu, wiec nie miałam jak podsłuchać rozmowy z jego gabinetu, aby dowiedzieć się czy już ustaliły kto to zrobił. Nie znałam innych mafii, nie miałam nawet jak domyślić się kto to zrobił, ale wiedziałam jedno bardzo mnie to za ciekawiło, a tatę wkurzyło. W końcu to jego terytorium, i wiedziałam ze nie zostawi ten sprawy w zapomnieniu.

Megan

Teraźniejszość

Dzisiaj był ten dzień kiedy dostane wyniki, czy dostałam się ma studia, na które tak cieżko pracowałam, lecz po odpaleniem trony i zobaczeniu wyników, mój entuzjazm zgasł.

Szanowna Panno Evans,

Informuje z przykrością, że nie może przyjąć Pani na nasza uczelnie. Patrząc jaki ma Pani zajęty grafik z swoim mężem, nie możemy zrobić wyjątku. Jednak zapraszamy za rok jak może zmienia się, plany .

Pozdrawiamy

Jak to mężem ?

DarkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz