Turniej

38 2 1
                                    

Tak oto nastał dzień, w którym miało się wszystko rozpocząć. Co przyniesie ten dzień, co się w nim wydarzy, kto zwycięży a kto przegra? Jedno jest pewne tego dnia nie zabraknie emocji!!! Tak jak było wcześniej umówione Sierżant Michał, Porucznik Urtiel oraz ich dowódca Grimwald spotkali się przed rozpoczęciem turnieju aby omówić pewną kwestię.

- To jak powie nam Pan w końcu po co tu jesteśmy bo na pewno nie po to aby się dobrze bawić.

- Mów co chcesz Michał ale ja tam bym się cieszył gdyby mi kazali się dobrze bawić.

- Ale ty to ty i nie ciebie pytałem ty podrywaczu!

- Co poradzę, że mam takie wzięcie.

- Mówisz...

- Dobra już dobra. Heee. Już wam mówię. Otóż ostatnio dostałem raport o tym, że niektórzy ludzie z każdego królestwa tracą swoje moce.

- - Chwila moment. ŻE COOOO!

- Właśnie dlatego nie mówiłem wam wcześniej bo spodziewałem się właśnie takiej reakcji. Na razie jest to ściśle tajne i wie o tym tylko garstka ludzi. Przyszliśmy dzisiaj tutaj, gdyż spodziewamy się ataku ludzi, którzy są za to odpowiedzialni.

- Więc czy to rozsądne aby organizować ten turniej kiedy spodziewamy się ich ataku.

- Gdybyśmy to zrobili a co gorsza do wiadomości publicznych doszła by wiadomość o przestępcach, którzy na całym kontynencie zabierają ludziom moce to rozsialibyśmy tylko wielką panikę co by im ułatwiłoby działanie. Dlatego im mniej ludzi o tym wie tym lepiej. A teraz podam wam plan działania.

Zobaczmy teraz co słychać u naszych młodych strażniczek.

- Ale jestem podekscytowana, co nie Alya?!

- Tak dokładnie, ja tak samo. Słyszałam, że w tym roku mają wziąć udział nasi rówieśnicy nie mogę się tego doczekać.

- (Chwila mam nadzieję, że tylko mi się tak wydaje, to nie może być prawda aby on brał udział w tym turnieju)

- Hino co się stało, że tak zamarłaś w bezruchu.

- A nic takiego nie przejmuj się po prostu bardzo mnie tym zaskoczyłaś i tyle.

- Rozumiem nie dziwię Ci się sama byłam tym zaskoczona kiedy się o tym dowiedziałam.

- Chodźmy już na widownię zanim zabiorą nam najlepsze miejsca.

- Masz rację chodźmy.

W końcu zobaczmy jak to tego turnieju przygotowują się jego uczestnicy. W turnieju będzie 3 najmłodszych uczestników turnieju jest to nie kto inny jak Heis i Ryu kto jest tym trzecim zobaczcie sami co z tego wyniknie.

- Powiedz Heis wiesz może jak będzie wyglądał ten turniej?

- Nie mam bladego pojęcia. Za każdym razem ten turniej wygląda inaczej nie ma stałego programu. Więc musisz przygotować się na dosłownie wszystko. A jeszcze jedno Ryu.

- Tak?

- Teraz jesteśmy po tej samej stronie ale kiedy wejdziemy na arenę staniemy się wrogami.

- Wiem i wcale mi to nie przeszkadza. Powiem więcej z chęcią się z tobą zmierzę.

- I z wzajemnością.

- - Powodzenia,

Kiedy skończyli do poczekalni weszli pozostali uczestnicy turnieju i czuć było od nich potężną aurę. Kilka minut później wszedł organizator tegorocznej edycji był to przedstawiciel kraju Lodu Imerys Terntel.

Kontynent sześciu państwOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz