Jiang Jianli x Jin ZiXuan

199 20 40
                                    

Me: Dobra, to dzisiaj będzie canon, dużo osób mnie o niego prosiło.

Wei WuXian: To chyba dobrze, ale zależy jaki.

Jiang Cheng: I kogo dotyczy.

Me: Jianli i Jin ZiXuana.

Jiang Cheng: Nie lubię go

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jiang Cheng: Nie lubię go.

Wei WuXian: Ja też.

Me: Ostatecznie nie macie nic do gadania, to w końcu canon.

Jianli: Nie bądźcie tacy krytyczni.

Jiang Cheng: Phi.

Lan XiChan: Nie zbyt znam Jin ZiXuana, ale skoro siostra Jiang Chenga jest szczęśliwa to nie mam nic przeciwko.

Jiang Cheng: Poprawka, BYŁA szczęśliwa. Bo Wei WuXian ją zabił.

Jianli: W zasadzie to sama się zabiłam. Z resztą zmartwychwstałam na chwilę I powiem Ci, że w niebie jest całkiem miło.

Wei WuXian: Jiang Cheng, musisz być milszy jeżeli po śmierci dalej chcesz chodzić z Zewu-Junem.

Jiang Cheng: PO PIERWSZE nie chodzę z XiChanem, PO DRUGIE nie spieszy mi się do umierania i PO TRZECIE w piekle będzie ciekawiej i nie zamierzam się zmieniać.

Lan XiChan: A mi się wydaje, że mimo wszystko A-Cheng trafi do nieba. Jakby nie było jest wrażliwy...

Wei WuXian: PFFF WRAŻLIWY! TRZYMAJCIE MNIE BO PADNĘ!

Jiang Cheng: WRAŻLIWY?! A CHCESZ LACZKIEM?!

Lan Zhan: ...

Janli: Eeee... Co się odjaniepawla?

Jin ZiXuan: Też chciałbym wiedzieć.

Jiang Cheng: Czekaj- Od kiedy ten śmieć tu jest? WEI WUXIAN TRZYMAJ LACZKA I IDZIEMY NA NIEGO!

Wei WuXian: OK

Jianli: Nie, Czekajcie!

Me: Eh. Jak zwykle.

Lan XiChan: Przynajmniej nie oberwałem laczkiem...

Lan Zhan: Może przejdziemy do oceniania w takim razie...

Me: Dobry pomysł. Chodźcie tu laczkowi mściciele i ich ofiaro.

Jiang Cheng: Dobra, czego?

Me: Ocenki proszę.

Jiang Cheng: 1/10, ale takie wymuszone.

Wei WuXian: 1/10, bo ten tutaj to chuj ha tfu!

Jin ZiXuan: 10/10

Jianli: 10/10

Lan XiChan: 6/10

Lan Zhan: 3/10

Me: 6/10, nawet ok.


✨Laczkowi mściciele✨

Postacie Mdzs oceniają shipy :>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz