Hermi79: Jeeedziemy 💜
🖤 Ruda06, Teoś, Potti07, BadQueen, NarcyzaWhite, LivMalfoy and 74097
NarcyzaWhite: Czekamy!
LivMalfoy: Dalej zadziwia mnie fakt, że Draco tak bardzo polubił jazdę samochodem, że rezygnuje z teleportacji nawet wtedy, gdy nie jest to konieczne...
Hermi79 : ^Ale korków zdecydowanie nie lubi 😂
SlytherinGod: ^Przypominam, że dzisiejsza jazda samochodem to tylko twój pomysł 🙄
Hermi79: ^Głowa mnie boli, a po teleportacji często się pogarsza 🙈
Asti: ^Dokładnie! Żadnych teleportacji dopóki głowa nie przestanie boleć!
BoomBoom: ^Dramatyzujecie 🙄
Asti: ^Ja dopiero mogę zacząć dramatyzować, kochanie 😈
BoomBoom: ^Nie wiedzę takiej potrzeby, skarbie 😘
Asti: ^Tak myślałam 😂
~*~*~
Dzisiejsza kolacja u Narcyzy i Samuela, zapowiadała się względnie normalnie. Jak co czwartek mieliśmy spotkać się całą szóstką i miło spędzić wieczór. Mimo, że krążące w mojej głowie myśli, od kilku dni nie dawały mi spokoju, a spotkanie z Astorią tylko pogorszyło sprawę, starałam się tego po sobie nie pokazywać. Wiem, że ta rozmowa mnie nie ominie, ale zdecydowanie nie byłam dzisiaj gotowa na konfrontację z resztą.
Widząc jak ręka Olivii zatrzęsła się, gdy sięgała po szklankę w sokiem, dotarło do mnie, że to zdecydowanie nie będzie normalny wieczór. Gdy blondynka na mnie spojrzała, uniosłam brew w geście zapytania. Nerwowo przełknięta ślina tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że Liv i Teo mają nam coś do powiedzenia. Posyłając parze rozbawione spojrzenie, filiżanką herbaty zasłoniłam cisnący się na usta uśmiech.
- Kochani - zaczęła blondynka, a Teo złapał jej lekko drżącą dłoń. - Jestem w ciąży - oznajmiła, patrząc na każdego tylko nie brata.
- Że co? - zapytał Draco, a ja już wiedziałam, że za chwilę zacznie się tu awantura. Przecież on uszkodzi Teodora!
- Będziesz wujkiem Smoku - powiedział Teo patrząc w oczy przyjaciela.
-Nie no ja cie zabije Nott - warknął zrywając się z miejsca, w tym samym momencie co Narcyzą wykrzyknęła "Będę babcią" i rzuciła się na córkę by okazać jej jak bardzo się cieszy.
- Draco - Olivia w końcu wydostała się z objęć matki i z niepokojem spojrzała na brata.
- Zrobiłeś mojej młodszej siostrze dziecko?! Kurwa Nott ona ma dopiero 20 lat! - to się zdecydowanie źle skończy. Draco dawno nie był tak zdenerwowany.
- No właśnie! Jestem dorosła!
- Powinnaś się bawić, zwiedzać świat, a nie siedzieć z dzieckiem. Co masz zamiar teraz zrobić Nott? Z tego co pamiętam to nie miałeś w planach dziecka. Przynajmniej nie teraz.
- Bo nie małem i byłem szczerze załamany jak się dowiedziałem - przyznał, a w Draco aż się zagotowało. - Ale dzisiaj rano, Astoria pokazała mi mojego syna na takim dziwnym urządzeniu i z czystym sercem przyznaję, że już go kocham, równie mocno co jego mamę.
- Będę miała wnuka? - zapytała Cyzia, a w jej oczach pojawiły się łzy.
- Astoria ma zaklęcie chyba na wszystko - zaśmiała się Liv.
- A co do moich planów, to mam zamiar przekonać twoją siostrę do tego, że Olivia Nott dużo bardziej jej pasuje - oznajmił brunet, co na nowo nakręciło Draco.
Zdecydowanie moj ukochany był najbardziej dramatyzującą osobą jaką w życiu przyszło mi poznać. Widząc błagalne spojrzenie przyjaciółki, która miała już dość lamentów starszego brata, cicho westchnęłam przywołując moją całą gryfońską odwagę. Weź się w garść Granger, mniej dramatyzowałaś przed spotkaniami z Voldemortem.
- Draco!
-Co? - zapytał, przerywając w pół zdania i utkwił we mnie wzrok.
- Jestem w ciąży.
Hermi79 dodała relację.
Koniec
CZYTASZ
Instagram ~ Hermiona Granger & Draco Malfoy
FanfictionInstagram Dramione Pierwszy rozdział 26.04.2022 💜 Ostatni rozdział 26.10.2022 🖤